icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Słowacja: Współpraca gazowa z Ukrainą się opłaca

Jak informują słowackie media Ukraina jest jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych Słowacji. Dla Bratysławy Kijów ma również znaczenie pod względem tranzytu rosyjskiego gazu.

Współpraca między Ukrainą a Republiką Słowacką w zakresie gazu odbywa się głównie na poziomie operatorów sieci transportowych – słowackiego Eustream i ukraińskiego Uktransgazu – stwierdził w rozmowie z agencją TASR  rzecznik słowackiego ministerstwa gospodarki Maroš Stano.

Więcej gazu trafia na Ukrainę i Słowację

Według dostępnych danych w 2017 roku tranzytem przez Ukrainę na Słowację przesłano 53,4 mld m sześc. gazu. Natomiast poprzez rewers nad Dniepr trafiło 9,9 mld m sześc. Rok  wcześniej te wolumeny wyniosły odpowiednio 47,9 mld m sześc.  oraz 9,1 mld m sześc.  Ukraina zerwała kontrakt na zakup gazu ziemnego od rosyjskiego koncernu Gazprom 26 listopada 2015 r. Od tego dnia Naftogaz kupuje surowiec wyłącznie z Unii Europejskiej. Przez ten czas wielkość dostaw błękitnego paliwa wykorzystywanego na wewnętrzne potrzeby kraju stale się zmniejszała. Wpływ na to miało przede wszystkim ograniczenie zużycia surowca przez przemysł i konsumentów indywidualnych. Kijów nie wykluczył wznowienia import gazu Rosji. Jednocześnie postawił dwa warunki: surowiec musi być tani, a jego zakup transparentny i zgodny z zawartą umową.

Według analityka portalu EnergiePrevas.sk Josepha Badidy, przesył ukraińskiego gazu w kierunku Słowacji w ubiegłym roku znacznie wzrósł, więc słowackiemu Eustream z pewnością opłaciło się uruchomienie „małego rewersu” w Budince na granicy słowacko-ukraińskiej.

Badida zauważył, że ukraiński Naftogaz wykorzystała kredyt z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju na zakup gazu, z którego mogłaby skorzystać również słowacka państwowa firma energetyczna SPP. – W ubiegłym roku nie było żadnych wahań w dostawach rosyjskiego gazu ze wschodu, więc Ukraina znowu okazała się odpowiedzialnym i solidnym krajem tranzytowym – podkreślił Badida.

Ukraina szuka partnerów

W kwietniu ubiegłego roku Eustream, włoski Snam, Naftogaz oraz Ukrtransgaz  podpisały memorandum o wspólnej ocenie możliwości współpracy przy wykorzystaniu oraz rozbudowie ukraińskiej sieci przesyłowej. Ukraińcy starają się przekonać zachodnie podmioty do inwestowania oraz do wykorzystywania tamtejszej infrastruktury gazowej. Zdaniem władz w Kijowie podpisany dokument stanowi dobry sygnał  świadczący o zaufaniu do Ukrainy oraz jej systemu przesyłu gazu do Europy.

TASR/Michał Perzyński/Piotr Stępiński

Jak informują słowackie media Ukraina jest jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych Słowacji. Dla Bratysławy Kijów ma również znaczenie pod względem tranzytu rosyjskiego gazu.

Współpraca między Ukrainą a Republiką Słowacką w zakresie gazu odbywa się głównie na poziomie operatorów sieci transportowych – słowackiego Eustream i ukraińskiego Uktransgazu – stwierdził w rozmowie z agencją TASR  rzecznik słowackiego ministerstwa gospodarki Maroš Stano.

Więcej gazu trafia na Ukrainę i Słowację

Według dostępnych danych w 2017 roku tranzytem przez Ukrainę na Słowację przesłano 53,4 mld m sześc. gazu. Natomiast poprzez rewers nad Dniepr trafiło 9,9 mld m sześc. Rok  wcześniej te wolumeny wyniosły odpowiednio 47,9 mld m sześc.  oraz 9,1 mld m sześc.  Ukraina zerwała kontrakt na zakup gazu ziemnego od rosyjskiego koncernu Gazprom 26 listopada 2015 r. Od tego dnia Naftogaz kupuje surowiec wyłącznie z Unii Europejskiej. Przez ten czas wielkość dostaw błękitnego paliwa wykorzystywanego na wewnętrzne potrzeby kraju stale się zmniejszała. Wpływ na to miało przede wszystkim ograniczenie zużycia surowca przez przemysł i konsumentów indywidualnych. Kijów nie wykluczył wznowienia import gazu Rosji. Jednocześnie postawił dwa warunki: surowiec musi być tani, a jego zakup transparentny i zgodny z zawartą umową.

Według analityka portalu EnergiePrevas.sk Josepha Badidy, przesył ukraińskiego gazu w kierunku Słowacji w ubiegłym roku znacznie wzrósł, więc słowackiemu Eustream z pewnością opłaciło się uruchomienie „małego rewersu” w Budince na granicy słowacko-ukraińskiej.

Badida zauważył, że ukraiński Naftogaz wykorzystała kredyt z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju na zakup gazu, z którego mogłaby skorzystać również słowacka państwowa firma energetyczna SPP. – W ubiegłym roku nie było żadnych wahań w dostawach rosyjskiego gazu ze wschodu, więc Ukraina znowu okazała się odpowiedzialnym i solidnym krajem tranzytowym – podkreślił Badida.

Ukraina szuka partnerów

W kwietniu ubiegłego roku Eustream, włoski Snam, Naftogaz oraz Ukrtransgaz  podpisały memorandum o wspólnej ocenie możliwości współpracy przy wykorzystaniu oraz rozbudowie ukraińskiej sieci przesyłowej. Ukraińcy starają się przekonać zachodnie podmioty do inwestowania oraz do wykorzystywania tamtejszej infrastruktury gazowej. Zdaniem władz w Kijowie podpisany dokument stanowi dobry sygnał  świadczący o zaufaniu do Ukrainy oraz jej systemu przesyłu gazu do Europy.

TASR/Michał Perzyński/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły