Klient, głupcze! Fortum gani kondycję rynku energii w Polsce (RELACJA)

8 grudnia 2017, 16:00 Energetyka

Zmiana dostawcy energii miała w Polsce postępować szybko i sprawnie. Założenia Urzędu Regulacji Energetyki były następujące: na koniec 2015 roku milion osób skorzysta z możliwości zamiany dostawcy energii. Niestety była to prognoza zbyt optymistyczna.

Na koniec 2017 roku zdecydowało się na ten ruch tylko 517 tyś osób. O tym jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy, co zrobić aby ludzie chętniej decydowali się na zmiany i jak to będzie wpływało na kształt taryf rozmawiali z dziennikarzami Mariusz Caliński, dyrektor do spraw sprzedaży energii elektrycznej i gazu Fortum oraz Krzysztof Bolesta, dyrektor do spraw badań Polityki Insight. Przyczynkiem do spotkania było opublikowanie raportu „Od petenta do klienta”. Opracowanie przygotowane przez Polityka Insight pokazuje zmiany na rynku sprzedaży energii i fakty dotyczące ostatnich 10 lat kiedy to miała nastąpić liberalizacja rynku energii elektrycznej w Polsce.

Bariery procedur

Według Krzysztofa Bolesty aby liberalizacja rynku energii postępowała potrzebne jest skoncentrowanie się na potrzebach klienta, a nie na potrzebach firm dystrybucyjnych. Jakość oraz elastyczność oferowanych usług powinny przyciągać klientów. Dziś sytuacja wygląda tak, że procedury zmiany dostawcy energii elektrycznej zniechęcają do podjęcia działania. Eksperci zgodnie mówili, że potrzebna jest realna konkurencja na rynku dostawców energii. Alternatywni dostawcy dziś muszą się opierać na modelach sprzedaży bezpośredniej. Oczekują, że wprowadzenie rozwiązań cyfrowych pozwoli zachęcić konsumentów do działania.

Potrzeba edukacji

Mariusz Caliński zaznaczył, że wielu Polaków wie o tym, że ma możliwość zmienienia dostawcy energii, ale nie korzysta z niej, bo nie jest w stanie zaufać ofertom, które dostaje. Nie ma również edukacji na temat korzyści jakie mógłby, odnieść gdyby rynek energii elektrycznej był bardziej liberalny. Eksperci wspólnie zastanawiali jaki model rozliczeń i kształtowania taryf byłby dla Polskich klientów najwłaściwszy.

Silosowość

W czasie rozmowy pojawił się wątek dotyczący mądrego opomiarowania oraz ról poszczególnych resortów, które powinny być zaangażowane w dialog. O tym jaki kształt będzie miała energetyka w przyszłości (co przekładać się będzie na ceny energii oraz jakość powietrza w miastach) wspólnie powinny odpowiadać Ministerstwo Energii, Ministerstwo Rozwoju, Ministerstwo Środowiska i Ministerstwo Infrastruktury. Przedstawiciele Fortum i Polityki Insight podkreślali, że Polska ma ogromny potencjał rozwojowy. Związany także z dekarbonizacją całego sektora energetyki.

Rekomendacje

W raporcie Polityki Insight przedstawiono rekomendacje dotyczące działań na najbliższe lata. Można je podsumować stwierdzeniem, że to klient powinien być w centrum uwagi zarówno regulatora jak i firm energetycznych. Konieczne jest uproszczenie i przyspieszenie procedur związanych ze zmianą operatorów. Można wykorzystać model, który znany jest z sieci komórkowych.

Warto przy zmianach czerpać z doświadczeń rynków, na których liberalizacja nastąpiła: Brytyjskiego, szwedzkiego czy Szwajcarskiego. Zdominowanie sektora przez spółki skarbu państwa powoduje według autorów raportu konflikt interesów między zadaniami jakie stoją przed władzami jako regulatorem a udziałowcem spółek.

Taka sytuacja wpływa na ograniczenie oferowanych nowych usług i produktów. Zwiększenie elastyczności dostępu dostawców alternatywnych do infrastruktury oraz rozwój infrastruktury sieciowej i transgranicznej mają się przyczynić do tego, że Polskie firmy energetyczne będą w stanie konkurować na międzynarodowych rynkach.