Alert

Fortum: Nocna taryfa na energię pomoże w walce ze smogiem

swiatło energia żarówka prąd

fot. pixnio.com/CC

Rządowy projekt zakładający wprowadzenie specjalnej niższej taryfy nocnej dla użytkowników energii elektrycznej ma na celu zachęcenie Polaków do bardziej powszechnego korzystania z ogrzewania elektrycznego. Doświadczenia Fortum w Polsce pokazują, że klienci są zainteresowani tego typu rozwiązaniem i coraz chętniej z niego korzystają – podaje agencja ISB News.

Wprowadzenie nowych regulacji może przynieść znaczące korzyści nie tylko dla klientów, ale również dla krajowego systemu energetycznego – poinformował Mariusz Caliński z Fortum, odpowiedzialny za sprzedaż gazu i energii elektrycznej w Polsce.

– Planowane wprowadzenie taryfy nocnej ma na celu m.in. zachęcenie Polaków do ogrzewania pomieszczeń za pomocą elektrycznych źródeł ciepła w miejsce piecyków zasilanych węglem. Indywidualne piece węglowe są dziś w największym stopniu odpowiedzialne za tzw. niską emisję i smog. Proponowane przez rząd rozporządzenie mogłoby więc w znaczący sposób przyczynić się do poprawy jakości powietrza w polskich miastach – podaje przedstawiciel Fortum.

Spółka przekonuje, że  ma dobre doświadczenia związane z oferowaniem klientom tańszej energii w nocy.

– Dotychczas już ponad półtora tysiąca klientów skorzystało z naszej oferty. Wprowadzając ją, bazowaliśmy na doświadczeniach skandynawskich, gdzie istnieją oferty uzależnione od chwilowej ceny energii na giełdzie. Chcemy pokazać odbiorcom, że mogą oszczędzać poprzez niewielką zmianę nawyków i przeniesienie części zużycia energii na darmowe godziny. Przeciętny warszawiak, mieszkający w 2-3 pokojowym lokalu, oszczędza około 300 zł przez pół roku. Dla domu jednorodzinnego kwota oszczędności rośnie do 600 zł za pół roku – powiedział Caliński.

Czystsze powietrze, nowocześniejsza energetyka

Popularyzacja ogrzewania elektrycznego oprócz poprawy jakości powietrza mogłaby przynieść również znaczące skutki dla całego polskiego systemu energetycznego i przyczynić się do jego unowocześnienia. Skandynawskie doświadczenia Fortum pokazują, że gospodarstwa domowe w przyszłości mogą odgrywać istotną rolę na rynku energii elektrycznej, podkreśliła firma.

– Problemem współczesnych systemów energetycznych nie jest sama ilość energii, tylko zapewnienie jej dostępności w miejscu i czasie, gdy jest potrzebna. Właśnie dlatego, aby zrównoważyć produkcję i konsumpcję energii, potrzebujemy nowych sposobów jej magazynowania, a także rozwiązań pozwalających na kontrolę zużycia. Postępująca digitalizacja powoduje, że również gospodarstwa domowe – szczególnie te wykorzystujące ogrzewanie elektryczne – mogą odegrać istotną rolę w bilansowaniu systemu energetycznego – podkreślił Caliński.

W Finlandii Fortum testuje skuteczność takiego rozwiązania, realizując projekt tak zwanej elektrowni wirtualnej. Jej praca opiera się na zdalnym sterowaniu pracą podgrzewaczy wody zainstalowanych w gospodarstwach domowych. Kiedy w systemie brakuje mocy, Fortum momentalnie przejmuje kontrolę nad podgrzewaczami, co jednak nie wywiera wpływu na ogrzewanie i dostępność ciepłej wody w gospodarstwach domowych. Tak pozyskana moc może zostać użyta do bilansowania systemu energetycznego w taki sam sposób jak energia produkowana przez zwykłą elektrownię. Z punktu widzenia równowagi systemu nie ma znaczenia, czy więcej energii jest produkowane, czy mniej konsumowane, wyjaśniła firma.

ISB News/Fortum


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X