Fortum sfinalizował pierwszą transzę umowy zakupu akcji Unipera. To oznacza, że koncern posiada 69,6 procent akcji niemieckiej firmy.
Kolejne przejęcie aktywów Unipera
Druga transza wspomnianej umowy, na minimum 1,0 procent i maksymalnie 3,8 procent akcji, zostanie zrealizowana w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Fortum łącznie zapłaci za akcje do 2,6 mld euro, zwiększając swoją inwestycję w Uniper do 6,5 mld euro.
– Dzisiejsza transakcja stanowi kamień milowy na naszej drodze do utworzenia niezbędnej grupy energetycznej dla rynku europejskiego. Uniper to odnoszący sukcesy, międzynarodowy dostawca i sprzedawca energii, który doskonale pasuje do wizji rozwoju Fortum. Dopasowując nasze strategie, będziemy mogli przejąć wiodącą rolę w transformacji energetyki w Europie i stworzyć prawdziwą wartość dla wszystkich interesariuszy – mówi Pekka Lundmark, prezes i dyrektor generalny Fortum.
Dodaje jednocześnie, że aby przyśpieszyć transformację energetyczną należy ograniczyć emisje dwutlenku węgla. Aby tego dokonać, należy inwestować nie tylko w Odnawialne Źródła Energii, ale również w gaz.
Fortum generuje energię z węgla tylko w czterech procentach.
Aktywa Unipera w Rosji i Nord Stream
Istotna w przejęciu Unipera przez Fortum jest zgoda rosyjskiego Urzędu Antymonopolowego udzielona na początku marca. Była ona konieczna ze względu na działalność tego pierwszego na terytorium Rosji. Uniper posiada kilka obiektów, w tym elektrownię w Surgucie. To z powodu tego obiektu proces zgody FAS trwał od 2017 roku. Kłopoty były związane ze studniami artezyjskimi, znajdującymi się na terytorium elektrowni. Zgodnie z rosyjskim prawem, studnie artezyjskie są strategicznie ważne dla bezpieczeństwa państwa.
Uniper jest również udziałowcem gazociągu Nord Stream oraz jednym z podmiotów finansujących Nord Stream 2. Jego wkład w tę inwestycję wynosi ponad 950 mln euro.
Fortum/ Mariusz Marszałkowski