Franklin: Ograniczenia eksportu surowców z USA godzą w wolność handlu. Exxon lobbuje za liberalizacją

22 kwietnia 2015, 08:46 Energetyka

Stany Zjednoczone powinny natychmiast znieść zakaz eksportu ropy i gazu, ponieważ jest on nie zgodny z konstytucją USA i sprzeczny z zasadą wolnego handlu – Exxon Mobil tak interpretuje obowiązującą ustawę o zakazie eksportu ropy i gazu, m.in. LNG do krajów, z którymi nie ma umowy o wolnym handlu.

– Zakaz ustawowy został wprowadzony w 1938 r. i obowiązuje do dziś, pomimo wielokrotnych zapowiedzi, że należy  go ustawowo znieść. Odpowiedzialność za jak najszybsze usunięcie tej prawnej patologii spoczywa na Kongresie – stwierdził wczoraj przedstawiciel zarządu Exxon Mobil Rob Franklin, – ale inicjatywa należy do Białego Domu.  W każdym razie należy natychmiast podjąć prace legislacyjne – uważa Franklin. Ta bariera prawna powoduje wymierne i bardzo duże straty finansowe nie tylko dla Exxon Mobil, ale dla wszystkich koncernów naftowych, uniemożliwiając im swobodny handel międzynarodowy ropą i gazem.

Franklin zauważył, że w ciągu ostatnich 5 lat, Departament Energii USA, otrzymał ponad 30 wniosków o koncesję na eksport LNG do krajów, z którymi USA nie mają umowy o wolnym handlu. Dotychczas pozytywnie rozpatrzył tylko kilka. Na rozpatrzenie wniosku trzeba czekać przeciętnie około 3 lat. To amerykańskie firmy po prostu eliminuje z międzynarodowego rynku uniemożliwiając korzystanie z doskonałej koniunktury na LNG. Straty ponoszą także firmy w handlu ropą, tymczasem, co tydzień rynek otrzymuje komunikaty o wzroście zapasów tego surowca w USA – przekonuje Exxon.