Rząd przyjął ustawę o ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy po porozumieniu z częścią opozycji w sprawie wydatkowania tych środków. Istotna ich część ma finansować transformację energetyczną według zapisów Krajowego Planu Odbudowy.
Polska otrzyma około 58 mld euro w formie dotacji i pożyczek. Rząd zgodził się na postulaty opozycyjnej Lewicy, która domagała się, by Krajowy Plan Odbudowy posłużył wsparciu szpitali oraz branż doświadczonych pandemią koronawirusa. Komitet monitorujący złożony z przedstawicieli związków zawodowych i przedstawicieli rządów będzie przyglądał się wydatkom z Funduszu Odbudowy. Porozumienie z Lewicą otworzyło drogę do ratyfikacji funduszu bez zgody koalicyjnej Solidarnej Polski utrzymującej jego krytykę.
Obszar zielona energia i zmniejszenie energochłonności ma być wart 28,6 mld zł a inteligentna mobilność – 27,4 mld zł. Środki z tych źródeł posłużą między innymi transformacji energetycznej, bo Polska wpisała do Krajowego Planu Odbudowy inwestycje w morskie oraz lądowe farmy wiatrowe i wymianę taboru komunikacji miejskiej na mniej emisyjny. Co najmniej 37 procent środków KPO musi służyć ochronie klimatu.
Wojciech Jakóbik