icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

G20 uzależnia działania na rzecz stabilizacji cen ropy od losu porozumienia naftowego

Grupa G20 chce stworzyć grupę ad hoc mającą zapewnić wdrożenie w życie działań na rzecz stabilizacji rynku ropy ustalonych przez grupę OPEC+ i G20.

Grupa dwudziestu największych gospodarek świata ustaliła, że powoła instytucję ad hoc. Będzie ona monitorować wdrażanie ustaleń o ewentualnych cięciach wydobycia ropy i innych rozwiązaniach mających ustabilizować sytuację na rynku doświadczonym kryzysem wartości baryłki. Jej celem będzie informowanie G20, które na podstawie danych z nowej instytucji rozważą podjęcie „dalszych działań korekcyjnych, jeśli będą potrzebne” przez ministrów odpowiedzialnych za energetykę.

Szkic dokumentu w tej sprawie, do którego dotarł Bloomberg, nie wymienia z nazwy cięć wydobycia ropy, do których grupa sygnatariuszy porozumienia naftowego OPEC+ zachęca producentów spoza niej, w tym z G20, jak USA czy Kanada. Środki stabilizujące rynek to także wykup rezerw strategicznych. Stany Zjednoczone poparły cięcia grupy OPEC+, ale same powstrzymują się wciąż od deklaracji, czy do nich dołączą.

Ostateczny dokument może zostać przyjęty na szczycie G20 w Rijadzie 10 kwietnia, dzień po posiedzeniu OPEC+ zaplanowanym na 9 kwietnia w Wiedniu.

Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Marszałkowski: Los porozumienia naftowego zależy od USA

Grupa G20 chce stworzyć grupę ad hoc mającą zapewnić wdrożenie w życie działań na rzecz stabilizacji rynku ropy ustalonych przez grupę OPEC+ i G20.

Grupa dwudziestu największych gospodarek świata ustaliła, że powoła instytucję ad hoc. Będzie ona monitorować wdrażanie ustaleń o ewentualnych cięciach wydobycia ropy i innych rozwiązaniach mających ustabilizować sytuację na rynku doświadczonym kryzysem wartości baryłki. Jej celem będzie informowanie G20, które na podstawie danych z nowej instytucji rozważą podjęcie „dalszych działań korekcyjnych, jeśli będą potrzebne” przez ministrów odpowiedzialnych za energetykę.

Szkic dokumentu w tej sprawie, do którego dotarł Bloomberg, nie wymienia z nazwy cięć wydobycia ropy, do których grupa sygnatariuszy porozumienia naftowego OPEC+ zachęca producentów spoza niej, w tym z G20, jak USA czy Kanada. Środki stabilizujące rynek to także wykup rezerw strategicznych. Stany Zjednoczone poparły cięcia grupy OPEC+, ale same powstrzymują się wciąż od deklaracji, czy do nich dołączą.

Ostateczny dokument może zostać przyjęty na szczycie G20 w Rijadzie 10 kwietnia, dzień po posiedzeniu OPEC+ zaplanowanym na 9 kwietnia w Wiedniu.

Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Marszałkowski: Los porozumienia naftowego zależy od USA

Najnowsze artykuły