Polska odpowiada Ukrainie: Gazociąg Polska-Ukraina jest najprostszym rozwiązaniem

4 września 2019, 17:30 Alert

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski komentował umowę o współpracy gazowej Polska-Ukraina-USA i projekt Gazociągu Polska-Ukraina. Jego zdaniem jest to najprostsza odpowiedź na zapotrzebowanie Ukrainy na LNG z USA.

fot. Gaz-System

– Ten dokument wyraża intencję współpracy i porozumienia w przypadku, gdyby Ukraina potrzebowała dostaw gazu w wyniku kryzysu – zastrzegł minister. Według niego, obecnie Polska może słać na Ukrainę do 1,5 mld m sześc. rocznie.

– Mamy projekt rozbudowy tego interkonektora do 5-6 mld m sześc. Po polskiej stronie jest to prosta sprawa, ponieważ chodzi o pół kilometra gazociągu. Po stronie ukraińskiej jest to 110 km. Po stronie ukraińskiej nie ma decyzji inwestycyjnej – mówił minister.

– Ukraińcy zabiegają o to, aby gaz, który kupią w Stanach Zjednoczonych mógł docierać do naszego gazoportu i chcą go odbierać. Najprostsze rozwiązanie to budowa brakujących kilometrów. Sytuacja będzie mogła ulec bardziej radykalnej zmianie w 2021 roku, kiedy system przesyłowy Polski, który jest obecnie rozbudowywany, zostanie wzbogacony o szereg inwestycji skoordynowanych w czasie – zapowiedział. Zdaniem ministra Naimskiego, realne zwiększenie przepustowości dostaw gazu przez Polskę na Ukrainę będzie możliwe po 2021 roku.

Innego zdania jest strona ukraińska. – Nowy gazociąg to tylko jedna z opcji. Wierzymy, że są tańsze warianty. Rozwiązanie wskażą ludzie, którzy mają praktyczne doświadczenia – ocenił sekretarz Raby Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Oleksandr Danyliuk, podczas wizyty w Warszawie.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gazociąg Polska-Ukraina czy rewers? USA pomogą finansowo?