AlertWszystko

Gazprom boi się, że do konkurencji zagranicznej dołączy krajowa

(RBK/Wojciech Jakóbik)

Otwarcie eksportu gazu ziemnego z Rosji za pomocą gazociągów, to szansa na większą elastyczność na rynku europejskim. Możliwe, że pozwoli Rosjanom spełnić wymogi antymonopolowe unijnego prawa i zachować udziały w obliczu rosnącej konkurencji. Jednakże liberalizacja może mieć także niekorzystny efekt, o czym przypomniał Gazprom w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina.

Z nieoficjalnych informacji gazety RBK wynika, że prezes Aleksiej Miller napisał w nim, że „niezależny” Novatek trudni się głównie odkupywaniem gazu od niemieckiego E.on-u, czyli de facto kupuje go od Gazpromu. Gdyby doszło do liberalizacji, Novatek i inni dostawcy zaczęliby eksportować gaz z własnych źródeł, co doprowadziłoby do utraty części wolumenu sprzedaży, nadpodaży i spadku cen na zagranicznych rynkach. Według Millera także uwolnienie rynku dla Rosnieftu miałoby niekorzystny wpływ dla rosyjskiego eksportu. Dodatkowy wolumen gazu z nowego źródła zaszkodziłby sprzedaży Gazpromu i obniżył ceny. Zdaniem prezesa Millera lepiej do czasu poprawy sytuacji na rynku zachować jeden kanał eksportowy i pozwolić „niezależnym” na eksport za pośrednictwem Gazpromu.

– Nisza eksportowa wynikająca ze spadku wydobycia w Holandii i Wielkiej Brytanii nie pojawi się wcześniej, niż w 2025 roku – ostrzegł prezes giganta gazowego. Jego zdaniem wcześniej zapotrzebowanie będą pokrywać dostawy z Rosji, Algierii i Libii. Nie ma zatem miejsca dla nowych graczy, poza tymi, którzy będą konkurować z Gazpromem. Uwolnienie eksportu sprawiłoby, że oprócz dostaw LNG z USA, ekspansji dostaw z Norwegii i innych konkurentów, do walki o rynek z Gazpromem stanęłyby Rosnieft i Novatek. Zaszkodziłoby to rosyjskim interesom. Innego zdania jest Michael Krutichin z ośrodka RusEnergy. – Spadek cen na europejskim rynku ze względu na rozwój dostaw LNG i spadek cen ropy jest niemożliwy do uniknięcia. Liberalizacja jest niezbędna, aby Rosja mogła walczyć o nowe udziały rynkowe – mówi w rozmowie z RBK.

Warto zaznaczyć, że doszło już do liberalizacji eksportu LNG. Jednakże jedyną firmą posiadającą dostęp do terminala na gaz skroplony pozostaje Gazprom, a nowe projekty nie mogą wejść w fazę realizacji ze względu na problemy finansowe wywołane sankcjami i spadkiem cen ropy naftowej.

Kreml nadal nie podjął decyzji w sprawie liberalizacji eksportu gazociągami.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X