LNG rzuca wyzwanie Gazpromowi w Europie
Zaostrza się konkurencja na europejskim rynku gazu. Rosja utrzymuje stabilną pozycję dostawcy, ale to amerykańskie firmy eksportujące LNG zanotowały największe przyrosty sprzedaży. Spadły natomiast wolumeny dostaw gazu rurociągami z Norwegii i Algierii.
Dane szacunkowe
W 2019 roku łączny import gazu do Unii Europejskiej wyniósł 422,6 mld m sześc., co stanowi wzrost o 8 procent w porównaniu do 2018 roku.
Udział rosyjskiego państwowego Gazpromu i prywatnego Nowateku w europejskim rynku gazu w 2019 roku wyniósł 47,5 procent, co oznacza wzrost o 0,7 procent w stosunku do 2018 roku – pokazują dane szacunkowe za 2019 rok, opublikowane przez dziennik Kommiersant.
Gazprom, według wstępnych szacunków, wyeksportował 180 mld m sześc. gazu. Jest to o 1,7 procent więcej niż w 2018 roku. Efekt wzrostu osiągnął głównie dzięki sprzedaży gazu na elektronicznej platformie transakcyjnej, na której oferował konkurencyjne ceny w stosunku do umów długoterminowych. Udział Gazpromu w rynku gazowym UE spadł jednak z 45 procent w 2018 do 42,5 procent w następnym roku.
Dostawy LNG z terminala Jamał LNG do Unii Europejskiej, według danych Eurostat, wyniosły 20,8 mld m sześc. w 2019 roku i były ponad 300 procent większe niż w 2018 roku.
Według szacunków, dostawy norweskiego gazu na rynek UE spadły o 6,3 procent, do 119,2 mld m sześc. O 25 procent spadły również dostawy gazu z Algierii do 32,5 mld m sześc.
Dostawy LNG do Unii Europejskiej zanotowały wzrost o 87 procent do 76 mln ton lub 106 mld m sześc. Największym dostawcą LNG do UE jest Katar, który zwiększył swoją sprzedaż o 48 procent do 29,5 mld m sześc. Na drugim miejscu znalazł się rosyjski Nowatek, a na trzecim dostawcy LNG ze Stanów Zjednoczonych, którzy wyeksportowali gaz o wolumenie 17,5 mld m sześc. Udział LNG z USA wzrósł pięciokrotnie w 2019 roku.
Przewiduje się, że 2020 rok będzie rekordowym pod względem wzrostu udziału amerykańskich producentów w eksporcie gazu na rynek Wspólnoty. Moce europejskich terminali LNG wciąż pozostają w dużej mierze niewykorzystane, ponieważ ich zeszłoroczne, uśrednione wykorzystanie było na poziomie 48 procent. Wśród najbardziej wykorzystywanych terminali LNG w Europie jest polski zakład regazyfikacyjny w Świnoujściu, poziom obciążenia wyniósł ok. 70 procent w 2019 roku. Według prognoz ISE, wykorzystanie terminalu LNG w Świnoujściu ma wzrosnąć do 85 procent nominalnej zdolności regazyfikacyjnej w 2020 roku.
Kommiersant/Mariusz Marszałkowski
Europejskie sądy odmroziły aktywa Gazpromu na wniosek Naftogazu
