Rosnące ceny gazu nie dadzą Gazpromowi dodatkowych przychodów, bo 90 procent z nic zabierze podniesiony podatek od wydobycia mający reperować budżet Rosji. Dodatkowe obciążenia skończą się drogim gazem dla Rosjan.
Hurtowe ceny gazu dla odbiorców przemysłowych w Rosji wzrosną o 10 procent od grudnia 2023 roku według rozporządzenia taryfowego. Ma to być sposób na zrekompensowanie producentom gazu dodatkowych obciążeń podatkowych w 2024 roku. Przychody wydobywców gazu na czele z rosyjskim Gazpromem będą wyższe, ale zostaną objęte wyższym podatkiem od wydobycia, a zatem zostaną nim pośrednio obciążeni odbiorcy.
Podatek od wydobycia gazu został podniesiony jesienią 2022 roku w celu reperowania budżetu doświadczonego sankcjami za inwazję Rosji na Ukrainie. Jednakże dalsza podwyżka taryf Gazpromu o 11,2 procent przyniesie dodatkową presję inflacyjną w obliczu kryzysu rubla oraz podniesie koszty działalności przemysłowej. Osaczy dodatkowo Gazprom, który notuje rekordowy spadek przychodów o osiem razy ze względu na utratę rynku europejskiego po inwazji na Ukrainie. Wyższe opodatkowanie dodatkowo zmniejszy środki tej firmy na inwestycje niezbędne do zwrotu do Azji.
Kommiersant / Wojciech Jakóbik