AlertBezpieczeństwoEnergetykaGaz.

Gazprom śle na Ukrainę oddział nazwany na cześć Nord Stream 2, ale wywija się spod sankcji

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Rosyjski Gazprom może finansować najemników biorących udział w inwazji Rosji na Ukrainie, ale nie jest celem kolejnego pakietu sankcji unijnych.

Seria doniesień medialnych oraz materiałów wideo z frontu pokazuje, że personel bezpieczeństwa Gazpromu utworzył jednostki ochotnicze do walki na Ukrainie, wśród których najbardziej prominentna to Potok, nazwana na cześć gazociągów Nord Stream 1 i 2 (Północny Potok – ang.). Potok był wspominany przez Jewgenija Prigożyna, szefa Grupy Wagnera, a także przez wywiad ukraiński, który jeszcze w lutym 2023 roku informował o prywatnej armii Gazpromu.

Minister energetyki Ukrainy German Galuszczenko powiedział w Politico, że takie działania Gazpromu są argumentem za porzuceniem ostatnich więzi na Zachodzie z tą firmą. – Teraz weszli na nowy poziom bezpośredniego udziału w aktach kryminalnych – powiedział Galuszczenko. – Firma płacąca za zbrodnie wojenne nie może być uczestnikiem cywilizowanego rynku – dodał.

Europa zmniejsza zależność od Gazpromu, ale nie zdecydowała się na sankcje wobec tej firmy. Jej udział na rynku europejskim spadł z ponad 40 procent w 2021 roku do siedmiu procent z końcem kwietnia 2023 roku według danych ośrodka Bruegel, ale nie ma restrykcji na dostawy gazu rosyjskiego. Nie zostały one zaproponowane w jedenastym pakiecie sankcji unijnych przygotowywanym w Brukseli. Komisja Europejska ma według źródeł Politico obawiać się braku jednomyślności Rady Unii Europejskiej w tej sprawie.

Politico / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Militaryzacja Gazpromu wobec widma odejścia Putina


Powiązane artykuły

Dymisja dwóch ukraińskich ministrów w związku z korupcją w energetyce

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w środę dymisję ministrów sprawiedliwości i energetyki, związanych z aferą korupcyjną w państwowym operatorze elektrowni...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X