Gazprom zapowiedział zakończenie dostaw do Polski, ale ona jest na to przygotowana

26 kwietnia 2022, 19:30 Alert

– Jesteśmy gotowi na pełną niezależność od surowców rosyjskich. Jesteśmy gotowi na pełne odcięcie – zapewniła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. – Gaz-System realizuje dywersyfikację dostaw gazu do Polski. Wariant zakładający odcięcie dostaw gazu rosyjskich był przygotowany i jest realizowany. To wariant, w którym wszyscy odbiorcy otrzymają gaz na poziomie jak do tej chwili – dodał minister Piotr Naimski.

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr
Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

– W ostatnich dniach pojawił się dekret Putina, który zobowiązywał państwa kupujące gaz od Federacji Rosyjskiej do płatności w rublach. Jednocześnie PGNiG otrzymał oddzielne pismo wzywające do rozliczania płatności w tej walucie – podała minister klimatu Anna Moskwa.

– PGNiG ma kontrakt jamalski który obowiązuje. W żaden sposób ten dekret ani korespondencja z Gazpromem nie są zobowiązujące. W związku z tym PGNiG otrzymał informację, że z dniem jutrzejszym gaz przez Gazociąg Jamalski nie będzie płynął – podała minister. – To oznacza to samo co komunikowaliśmy 24 lutego, w marcu, kwietniu i dzisiaj, kiedy jeszcze tej wiadomości nie mieliśmy. Jesteśmy przygotowani na zupełne odcięcie rosyjskich surowców – powiedziała minister klimatu Anna Moskwa.

– Gaz-System realizuje dywersyfikację dostaw gazu do Polski. Wariant zakładający odcięcie dostaw gazu rosyjskich był przygotowany i jest realizowany. To wariant, w którym wszyscy odbiorcy otrzymają gaz na poziomie jak do tej chwili – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. – Gaz-System dysponuje różnymi wejściami do systemu przesyłowego. Mamy gazoport z 6,3 mld m sześć. rocznie. Mamy wejście z Niemiec i możliwość fizycznego rewersu Gazociągu Jamalskiego. Gaz nie płynie przez Jamał do Niemiec, płynie przez Nord Stream 1. Gaz-System może pozyskać gaz interkonektorem czeskim, a pierwszego maja uruchamiamy interkonektor GIPL łączący gazoport w Kłajpedzie z Polską. Cała seria inwestycji jest kończona w tym roku. Pierwszego października będzie ukończony 1 października.

– Dzisiaj ukazał się komunikat duńsko-norweski o połączeniu gazociągu duńskiego z gazociągiem Europipe II w Norwegii. To wszystko razem powoduje, że system przesyłowy gazu w Polsce jest zrównoważony, a odbiorcy mogą się czuć bezpiecznie. To punkt zwrotny, który został przyspieszony przez Rosjan w dniu dzisiejszym, ale my planowaliśmy, że z końcem grudnia tego roku odetniemy się od rosyjskich dostaw wraz z wyczerpaniem długoterminowego kontraktu jamalskiego. Rosjanie przyspeiszają, damy sobie radę. Będziemy oddawać sukcesywnie kolejne inwestycje. W czwartym kwartale, w grudniu tego roku będziemy mogli powiedzieć, że strategia dywersyfikacji dostaw gazu do Polski została zrealizowana.

– Wszystkie nasze potrzeby mogą zostać zrealizowane z różnych kierunków – zapewnił minister Naimski.

– Samo LNG zaopatrza nam rynek wystarczająco. Nie ma obaw o niedobory gazu – tłumaczy minister klimatu i środowiska RP. – W razie problemów z bilansem mogą być używane magazyny, ale na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w takiej sytuacji. Magazyny mamy, ale bardziej je napełniamy niż mielibyśmy je wypróżniać. Samo LNG daje nam możliwości – dodała minister Moskwa. Zapowiedziała, że ochrona odbiorców gazu w ramach regulacji obniżających taryfy zostaną przedłużone do 2027 roku.

– To jest mechanizm, który Rosjanie podsunęli i zakładał płatności w rublach. Był proponowany po to, by zrobić zamieszanie i niektórych odbiorców w Europie zmusić do tego, by z niego skorzystali. PGNiG nie skorzystał i w rządzie naszym postanowiliśmy, że z niego nie skorzystamy – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. – Będziemy śledzić i stosować się do komunikatów Komisji Europejskiej – przypomniała Anna Moskwa.

– To jest ultimatum i my go nie przyjmujemy – uciął pełnomocnik Naimski.

Wojciech Jakóbik