Gazprom obiecuje zwrot z Europy do Azji po porażce Nord Stream 2

16 września 2022, 06:30 Alert

Wicepremier Rosji Aleksander Nowak zapewnia, że gazociąg Siła Syberii 2 do Chin może zastąpić Nord Stream 2 do Niemiec, który może zostać rozmontowany i dostosowany do dostaw LNG z USA po tym, jak Rosjanie najechali zbrojnie Ukrainę. To jednak nie będzie proste zadanie.

Siła Syberii w budowie. Fot. Gazprom
Siła Syberii w budowie. Fot. Gazprom

– Siła Syberii 2 mogłaby w zasadzie stać się zastępstwem Nord Stream 2 z punktu widzenia Rosji – powiedział wicepremier Nowak w rozmowie z agencją TASS. Przypomniał, że planowana przepustowość nowego gazociągu do Chin ma wynieść 50 mld m sześc. rocznie, a Nord Stream 2 ma 55 mld m sześc. rocznie.

Siła Syberii 2 w przeciwieństwie do działającej Siły Syberii miałaby być połączona z rezerwami gazu, które obecnie zaopatrują rynek europejski. Nie ma jednak rozstrzygnięć w sprawie współpracy z Chinami przy jego budowie. Negocjacje w sprawie Siły Syberii pierwszej trwały ponad dekadę i zakończyły się podpisaniem umowy gazowej Gazprom-CNPC, którą niezależni obserwatorzy oceniają jako niekorzystną dla Rosji. Warto przypomnieć, że wówczas Rosjanie także mówili o zwrocie do Azji z Europy, ale po kilku latach wrócili do twierdzeń, że najważniejszy jest dla nich rynek europejski.

Nowy gazociąg do Chin miałby się ciągnąć przez Mongolię a jego budowa ruszyłaby w 2024 roku. Tymczasem w samym 2022 roku Gazprom stracił 50 procent rynku zbytu w Europie i jego udział wśród dostawców na kontynent spadł z 40 procent w 2021 roku do 20 procent w czerwcu 2022 roku, po raz pierwszy w historii poniżej poziomu dostaw LNG z USA. Powód to głównie celowe ograniczenie dostaw gazu z Rosji obserwowane od wakacji 2021 roku i wiązane z planami inwazji na Ukrainę.

Niemcy planują wykorzystać lądowy odcinek Nord Stream 2 do dystrybucji gazu skroplonego z planowanego pływającego terminalu w Lubminie i deklarują, że odejdą od dostaw z Rosji najpóźniej w 2027 roku. Ten gazociąg nie uzyskał certyfikacji niemieckiego regulatora Bundesnetzagentur po tym, jak Rosjanie najechali wschodniego sąsiada Polski i został objęty sankcjami USA.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gazpromu zwrot do Azji. Potencjał współpracy gazowej Chin z Rosją