– Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w październiku 2022 roku w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 17,9 procent – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Inflacja ma osiągnąć szczyt w marcu 2023 roku, a jej hamowanie ma zależeć od cen surowców takich jak ropa naftowa czy węgiel.
Inflacja w październiku to 17,9 procent
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że inflacja w październiku wyniosła 17,9 procent. W porównaniu do poprzedniego miesiąca, ceny wzrosły o 1,8 procent.
Wskaźnik inflacji konsumenckiej (CPI) w październiku, ukazał odczyt najwyższy od 1996 roku, kiedy inflacja wyniosła 18,5 procent. W 2021, jak i w 2020 roku odczyt odpowiednio wynosił 6,8 procent oraz 3,1 procent. Prognozy Narodowego Banku Polskiego (NBP) mówiły, o szczycie wzrostu latem tego roku o 15-16 procent. Ekonomiści wskazują natomiast, że najwyższe wskaźniki są jeszcze przed nami i mają przypaść na luty 2023 roku. Inflacja może wtedy sięgnąć nawet 20 procent w ujęciu rok do roku.
Przed ogłoszeniem miesięcznych odczytów eksperci informowali, że inflacja ma drastycznie spowolnić w marcu kolejnego roku, co ma mieć miejsce po osiągnięciu szczytu wskaźnika CPI. Hamowanie ma zależeć od cen surowców takich jak ropa naftowa czy węgiel.
Główny Urząd Statystyczny/Maria Andrzejewska