Inflacja konsumencka (CPI) w sierpniu wzrosła o 10,1 procent rok do roku, spadając o 0,7 procent względem poprzedniego miesiąca – wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). W porównaniu do poprzedniego miesiąca ceny nie zmieniły się.
W lipcu inflacja konsumencka wynosiła 10,8 procent, zaś w czerwcu – 11,5 procent rok do roku.
Co ważne, nośniki energii rok do roku podrożały o 13,9 procent, a ceny paliw do prywatnych środków transportu spadły o 6,1 procent. Natomiast w ujęciu miesięcznym ceny nośników energii utrzymały się na tym samym poziomie, a ceny paliw do prywatnych środków transportu wzrosły o 1,9 procent w porównaniu do lipca.
Ekonomiści prognozowali sierpniowy spadek inflacji do około 10 proc. Dokładnie taką wartość wskazali ekonomiści z Santander Bank Polska czy PKO Banku Polskiego. Poziom 10,2 procent szacowali analitycy z BOŚ Banku oraz BNP Paribas, prognoza Polskiego Instytutu Ekonomicznego wyniosła zaś 10,3 procent.
Ostateczne dane o sierpniowej inflacji, wraz ze szczegółami, poznamy 15 września.
Opracował Jacek Perzyński
W Chinach inflacja jest rekordowo niska, ale nie ma się z czego cieszyć