EnergetykaGaz.OpinieOZE

Habeck: Sprawimy, by odejście od gazu było kwestią polityczną i to przyspieszymy

Robert Habeck. Źródło: Wikicommons

Robert Habeck. Źródło: Wikicommons

W rozmowie z Handelsblatt niemiecki minister gospodarki i klimatu Robert Habeck (Zieloni) odniósł się do bieżących spraw związanych z sektorem energetyki i polityki klimatycznej.

Habeck dla Handelsblatt

Polityk Zielonych spotkał się w lutym z prezesami 17 dużych firm. Powiedział on, że rozmowy z przedstawicielami biznesu miały niebagatelne znaczenie w kontekście konfliktu Rosji z Ukrainą: – Sytuacja jest więcej niż groźna, Europa jest najbliżej wojny od dziesięcioleci. Wysiłki dyplomatyczne idą pełną parą. Jeśli jednak Rosja nadal będzie eskalować konflikt, Unia Europejska we współpracy z partnerami odpowie ostrymi sankcjami gospodarczymi. Jesteśmy na to przygotowani. Trzeba jasno powiedzieć, że sankcje mocno uderzą również w naszą gospodarkę. Ale chodzi o bezpieczeństwo europejskie. Jest to również jasne dla naszych firm – powiedział Habeck.

Odniósł się on także do kwestii CBAM, czyli unijnego mechanizmu finansowego, który miałby chronić europejski przemysł z konkurencją spoza UE, balansując obciążenia ekonomiczne związane z polityką klimatyczną: – Dopóki niektóre duże kraje, takie jak Chiny czy Indie, nie będą dążyć do porównywalnie wysokiego poziomu ambicji w zakresie ochrony klimatu, zastosowanie CBAM dla niektórych produktów, takich jak stal i aluminium, będzie nieuniknione – ocenił.

Habeck zaznaczył, że chce wykorzystać niemiecką prezydencję G7 do utworzenia globalnego klubu klimatycznego. – W idealnej sytuacji, podczas francuskiej prezydencji w Radzie UE, uda się osiągnąć uzgodniony model CBAM. Jednocześnie jednym z głównych zadań niemieckiej prezydencji G7 jest propagowanie idei klubu klimatycznego na poziomie globalnym. Jeśli największe światowe gospodarki zjednoczą się w tej kwestii, rozwiąże to wiele problemów – powiedział polityk.

– Bezpieczeństwo dostaw w sieci elektroenergetycznej jest stale i ściśle monitorowane i wbrew twierdzeniom, w ostatnich latach stale wzrasta wraz ze wzrostem udziału wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Z kolei w przypadku dostaw gazu konieczne jest wzmocnienie odporności. To także kwestia bezpieczeństwa geopolitycznego. Potrzebujemy czterech zmian. Sprawimy, że odejście od gazu stanie się kwestią polityczną i przyspieszymy ją. Następnie chcemy przyspieszyć rozwój gospodarki wodorowej. Po trzecie, musimy ściślej uregulować rynek gazu, aby zapewnić wystarczającą ilość gazu w magazynach na początku sezonu grzewczego. I po czwarte, musimy zdywersyfikować dostawy gazu. Powinniśmy zmniejszyć naszą zależność od importu z Rosji – to też jest konieczny środek ostrożności. Dodatkowym rozwiązaniem są terminale LNG. Pomagają zwiększyć bezpieczeństwo dostaw. I tak potrzebujemy terminali do importu wodoru. Sytuacja tej zimy była napięta i trzeba z tego wyciągnąć polityczne wnioski – mówił niemiecki minister gospodarki i klimatu.

Opracował Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Wielka Brytania daje zielone światło nowemu atomowi. Czekał na to 15 lat

Elektrownia jądrowa Sizewell C otrzymała decyzje inwestycyjną. Projekt otrzymał zagwarantowane finansowanie, w które zaangażował się rząd, kończą 15-letnie starania. Sizewell...

Giganci energetyczni odwracają się od grupy promującej net-zero

Shell, wraz z dwiema innymi firmami, opuściły grupę powołaną przez SBTi i pracującą nad nowym standardem dla branży wydobywczej, zmierzającym...

Udostępnij:

Facebook X X X