Taher al-Nunu, jeden z przywódców palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas, oświadczył, że ugrupowanie odrzuci każdą propozycję tymczasowej przerwy w wojnie z Izraelem – poinformowała w czwartek agencja AFP.
– Już wcześniej wypowiadaliśmy się na temat pomysłu tymczasowego zawieszenia broni, po którym miałoby dojść do wznowienia walk – oznajmił przedstawiciel Hamasu w rozmowie z agencją. Al-Nunu zarządza biurem prasowym organizacji, był też doradcą szefa biura politycznego tego ugrupowania.
Mediatorzy dążący do osiągnięcia zawieszenia broni i uwolnienia zakładników mają zaproponować zawieszenie broni na okres krótszy niż miesiąc – twierdzi AFP, powołując się na źródło zaznajomione ze szczegółami negocjacji, trwających w Katarze. Propozycja ma zakładać wymianę zakładników, uprowadzonych w październiku 2023 roku z Izraela na palestyńskich więźniów i zwiększenie pomocy humanitarnej przekazywanej do Strefy Gazy.
Propozycja ta nie została jeszcze przekazana Hamasowi – poinformował al-Nunu, podkreślając, że Hamas nie zrezygnował z żądań zgłaszanych wcześniej, czyli m.in. całkowitego przerwania walk i wycofania ze Strefy Gazy wszystkich sił izraelskich.
Uważa się, że w Strefie Gazy nadal znajduje się ponad 60 żywych zakładników oraz ciała 34 osób, które mogły umrzeć w niewoli lub zginąć w trakcie ubiegłorocznego ataku Hamasu na Izrael. Organizacja zabierała do Strefy Gazy ciała, aby wykorzystywać je jako kartę przetargową w negocjacjach.
Biznesalert.pl / PAP