EnergetykaGaz.Wszystko

Hyndle-Hussein: Gaz z litewskiego terminala LNG popłynie także do Estonii

Tankowiec LNG firmy Qatargas

ANALIZA

Joanna Hyndle- Hussein

Ośrodek Studiów Wschodnich

Dzięki uruchomionemu w grudniu terminalowi LNG w Kłajpedzie Litwa zdywersyfikowała dostawy gazu na swój rynek. Obecnie staje się ona też eksporterem gazu w regionie bałtyckim, w którym dotąd handlowano wyłącznie gazem rosyjskim. Umowy estońskich spółek – w tym przede wszystkim państwowej Eesti Energia będącej jednym z największych konsumentów gazu w kraju – z Litgas wzmocnią bezpieczeństwo energetyczne Estonii, co jest szczególnie istotne w sytuacji zwiększonego napięcia w stosunkach państw bałtyckich z Rosją.

Największymi odbiorcami gazu w Estonii są spółki produkujące energię cieplną. Dążą one do ograniczenia zużycia drogiego rosyjskiego gazu w procesie produkcji energii cieplnej. Przy zawarciu kontraktów pomiędzy Litgas a komercyjnymi estońskimi traderami, sprzedającymi gaz największym konsumentom w kraju, decydującym wskaźnikiem do podjęcia współpracy z Kłajpedą była cena surowca. Wedle estońskich kontrahentów Kłajpedy jest ona obecnie niższa od ceny gazu kupowanego przez Estonię od Gazpromu. Cena norweskiego gazu, który Kłajpeda zakontraktowała w 2014 roku na 5 lat, szacowana jest obecnie poniżej 400 USD za 1000 m3, gdy tymczasem Estonia w 2014 miała płacić za gaz około 416 USD.

Nawiązanie współpracy pomiędzy Litgas a partnerami w Estonii stanowi początek tworzenia się rynku handlu gazem w regionie. Kluczowa dla tego procesu jest współpraca z położoną centralnie Łotwą, która dysponuje jedynym zbiornikiem gazu w regionie – w miejscowości Inčukalns (2,3 mld m3, czyli około połowa rocznej konsumpcji gazu w trzech państwach). Łotwa odwleka wciąż przeprowadzenie rozdziału właścicielskiego w sektorze gazowym, zgodnego z postanowieniami trzeciego pakietu energetycznego UE (w pełni przeprowadziła rozdział Litwa, Estonia rozpoczęła proces). Oznacza to, że infrastruktura kluczowa dla uruchomienia rynku gazu – w tym zbiornik w Inčukalns – wciąż znajduje się pod kontrolą Gazpromu i współpracującej z nim Itery. Spółka Litgas podpisała wprawdzie umowę, na mocy której może magazynować gaz w łotewskim zbiorniku, ale jedynie 100 mln m3 w roku w 2015 i 2016. Nie daje to litewskiemu terminalowi o docelowej przepustowości na poziomie 4 mld m3 rocznie odpowiedniego zabezpieczenia dla działalności na rynku gazowym w regionie. W tej sytuacji Litwa coraz poważniej rozpatruje budowę własnego zbiornika w Syderiai, zdolnego do magazynowania 500 mln m3 gazu – wedle planów miałby powstać do roku 2021.

Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X