IGSPW: Pod koniec roku Polsce zabraknie kilku milionów ton węgla
– Jeśli nasze przewidywania się potwierdzą i Polska zaimportuje 11 mln ton węgla do końca roku a krajowe wydobycie się nie zmieni, tej zimy będziemy się mierzyć z niedoborami. Zabraknie około 4-5 milionów ton surowca – powiedział Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Suwerenności Energetycznej.
– Embargo na węgiel rosyjski, które wejdzie w życie 10 sierpnia, zostało wprowadzone w dość racjonalny sposób. Europa dała sobie czas na odejście od surowca z Rosji. W Polsce nie wyglądało to tak racjonalnie. Embargo weszło w życie zbyt szybko i nie daliśmy sobie czasu na przygotowanie się do odcięcia od dostaw węgla – powiedział Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Suwerenności Energetycznej.
– Jeśli nasze przewidywania się potwierdzą i Polska zaimportuje 11 mln ton węgla do końca roku a krajowe wydobycie się nie zmieni, tej zimy będziemy się mierzyć z niedoborami. Zabraknie około 4-5 milionów ton surowca – zaznaczył Łukasz Horbacz.
– Na przestrzeni czerwca i lipca 2022 roku padały obietnice ze strony rządu. Przedstawił on pomysły ambitne i atrakcyjne z perspektywy społeczeństwa. […] Dodatek węglowy, czyli 3000 zł na gospodarstwo domowe, rodzi pewne problemy. Spółdzielnie i firmy, które również cierpią przez podwyżki cen, zostały pominięte. Słyszymy, że rząd pracuje nad tym, aby to zmienić – powiedział.
Prezes IGSPW zaznaczył, że dialog z branżą węglową mógłby być skuteczniejszy. – Tego dialogu zabrakło najbardziej w momencie pojawienia się problemu wojny na Ukrainie i wprowadzania sankcji. Jesteśmy otwarci, staramy się stosować konstruktywną krytykę i nie zamykamy się na współpracę z rządem – dodał.
– Polska potrzebuje dialogu, aby wspólnie szukać rozwiązań w obliczu nadchodzących niedoborów węgla. Jeżeli chcemy dostarczyć surowiec do obywateli, potrzebujemy silnych firm, które to zrobią – podkreślił poseł Janusz Kowalski.
Jędrzej Stachura
Koalicja Obywatelska uważa, że rynek pomoże obniżyć ceny energii. Apeluje o dialog
