Według prognoz Instytutu Jagiellońskiego już w 2030 roku ponad połowy energii elektrycznej zużywanej w Polsce może zostać wytwarzana ze źródeł odnawialnych (OZE).
Instytut Jagielloński opublikował raport, w którym przekonuje, że Europejski Zielony Ład ma na celu przyspieszenie tempa transformacji Unii Europejskiej m.in. w kierunku gospodarki zeroemisyjnej, rozwijającej się bez wykorzystania paliw kopalnych. Jedną z prawdopodobnych implikacji Europejskiego Zielonego Ładu jest m.in. wzrost celu redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku z obecnego poziomu 40 do ok. 55 proc. względem 1990 roku. W kontekście powyższych dążeń, kluczową koncepcją wydaje się tzw. „łączenie sektorów energii” – przekonuje Instytutu Jagielloński. – Kierunek ten zakłada znaczny wzrost wykorzystania energii elektrycznej, pochodzącej z najtańszej formy jej pozyskiwania, tj. elektrowni wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych, zasilania określonych sektorów gospodarki takich jak sektor transportowy, różne gałęzie przemysłu oraz ciepłownictwo systemowe i indywidualne ogrzewanie budynków, w celu minimalizacji zależności od paliw kopalnych.
Instytut przekonuje że w przypadku wdrożenia koncepcji łączenia sektorów, tj. energetyki, transportu, przemysłu, ciepłownictwa systemowego i ogrzewania budynków, potencjał redukcji emisji w roku 2050 względem roku 2020 wynosi ok. 68 procent – co odpowiada ok. 83 procent względem 1990 roku. Raport wskazuje na wzrost popytu na energię elektryczną o 65 procent na skutek wdrożenia koncepcji łączenia sektorów do 2050 roku pomimo działań na rzecz efektywności energetycznej, które powodują spadek zużycia energii elektrycznej o 15 procent. Zdaniem Instytutu można domniemać, że dominującymi źródłami wytwarzania energii elektrycznej będą źródła wykorzystujące energię słońca oraz lądowe i morskie elektrownie wiatrowe. Według prognoz raportu już w 2030 roku ponad połowy energii elektrycznej zużywanej w Polsce może zostać wytwarzana z tych źródeł.
– Zasadniczą cechą i jednocześnie wyzwaniem systemu, w którym dostawa energii elektrycznej oparta jest na energetyce wiatrowej i słonecznej, jest z jednej strony rozproszenie przestrzenne (decentralizacja), a z drugiej strony zmienność i nieregularność wytwarzania warunkowana czynnikami pogodowymi. Rozwiązaniem są odpowiednie technologie wytwarzania i magazynowania – np. turbiny gazowe, wykorzystujące biogaz lub wodór w cyklu prostym, czy magazynowanie energii w bateriach, ale również odpowiednich technologii cyfrowych umożliwiających komunikację urządzeń i agregację – np. internet rzeczy czy sztuczna inteligencja oraz rozwiązań rynkowych – np. zarządzanie popytem (DSM) w celu chwilowej redukcji zapotrzebowania, czy odpowiednia konstrukcja tzw. usług systemowych, zapewniających utrzymanie częstotliwości i napięcia – twierdzą autorzy raportu.
Instytut Jagielloński opisuje, że jednym z kluczowych koncepcji łączenia sektorów jest sektor transportowy. Zgodnie z prognozą bezpośrednia elektryfikacja może pochłonąć ponad połowę zużycia energii w transporcie do 2050 roku, głównie dzięki pojazdom drogowym i pojazdom szynowym. Samochody osobowe i transportery elektryczne staną się w pełni konkurencyjne w pierwszej już połowie tej dekady. technologia V2g (ang. vehicle-to-grid) zakłada wykorzystanie pojazdów elektrycznych jako rozproszonych magazynów energii elektrycznej z dwukierunkowym przepływem energii między pojazdem a siecią elektroenergetyczną. W tym kontekście, pojazdy elektryczne mogą stać się bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na zrównoważenie systemu elektroenergetycznego.
Zdaniem Instytutu największy wkład do koncepcji łączenia sektorów ma sektor ciepłownictwa i ogrzewnictwa. W przypadku budownictwa mieszkalnego, główną opcją będą pompy ciepła. Koszty początkowe zostaną obniżone za pomocą programów wsparcia, a koszty operacyjne będą bardziej konkurencyjne niż dla kotłów gazowych. Z technologicznego punktu widzenia, aktualnie pompy ciepła potrafią dostarczyć znacznie większy niż dotychczas zakres temperatur. to umożliwia ich zastosowanie w znacznie szerszym zakresie niż dekadę temu – choćby dla celu renowacji budynków. Również sieci grzewcze będą zasilane przez większe pompy ciepła, choć wymaga to nieuniknionej głębokiej modernizacji wysokotemperaturowego ciepłownictwa sieciowego opartego o paliwa kopalne. Dla rozproszonych systemów ciepłowniczych piątej generacji, przy zastosowaniu pomp ciepła o dużej mocy, mogą być przydatne również lokalne źródła szczytowe (na gaz, biogaz lub docelowo zielony wodór), dla niektórych odbiorców przemysłowych lub alternatywnie większe bufory energii cieplnej.
– Zaprezentowane przez autorów tezy obrazują możliwość zastosowania w Polsce modelu, który cieszy się dużą popularnością w Europie, czyli modelu opartego na zwiększaniu efektywności systemu energetycznego poprzez łączenie sektorów. Jest to kierunek ambitny, wymagający zaangażowania oraz współpracy wytwórców i odbiorców energii – ocenia minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Piotr Woźny, doradca ministra klimatu ds. programu Czyste Powietrze przekonuje, że nadszedł czas na działanie. – Polska nie może i nie będzie rozwijać się w oderwaniu od polityk gospodarczych Unii Europejskiej i trendów rozwojowych gospodarek poszczególnych państw członkowskich, będących ważnymi partnerami handlowymi Polski. Jeśli chcemy w pełni skorzystać z możliwości jakie daje budżet przyszłej perspektywy finansowej UE na lata 2021 – 2027 oraz Recovery Plan ogłoszony przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, to polscy politycy muszą podjąć dojrzałe i adekwatne decyzje dotyczące przebudowy systemu energetycznego w Polsce – mówi.
– Zielone inwestycje mogą rozwinąć potencjał sektora badań i rozwoju – przekonuje Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego. – Jest to ogromna szansa dla innowacyjnych technologii magazynowania energii, ale również na zbudowanie własnego łańcucha dostaw. W przyszłości technologie z Polski mogą wspomóc wysiłki podejmowane na rzecz transformacji gospodarczej, ale również umożliwić wzmacnianie pozycji rodzimych przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych. Energetyka odnawialna to inwestycje w tańszą energię, ale również w niezależność energetyczną i budowanie bezpieczeństwa energetycznego poprzez źródła rozproszone.
Opracował Wojciech Jakóbik