Zasygnalizowana w środę przez ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego możliwość podwyżki przez URE taryfy G energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2019 roku o maksymalnie 5 proc. oznaczać będzie podniesienie rocznej dynamiki CPI o 0,2 pp. – uważają ekonomiści ING.
„Według Ministra Energii Krzysztofa Tchórzewskiego podwyżka taryfy G energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2019 wyniesie najwyżej 5 proc. Taka skala podwyżki przez URE oznaczać będzie to podniesienie rocznej dynamiki CPI o 0,2 pp” – napisał w komentarzu Jakub Rybacki, ekonomista ING. „Prognozujemy, że w takim wypadku inflacja w 2019 osiągnie szczyt na poziomie 3 proc. r/r w czerwcu” – dodał.
Jeśli doszłoby do zatwierdzenia podwyżki taryf dla gospodarstw domowych w grudniu, to zacznie ona obowiązywać od stycznia 2019 roku. Od dłuższego czasu pojawiają się spekulacje o możliwej podwyżce taryf dla gospodarstw domowych na 2019 rok z powodu rosnących kosztów i cen uprawnień do emisji CO2. Mówił o tym m.in. niedawno prezes Urzędu Regulacji Energetyki Maciej Bando, który zwracał uwagę na konieczność zrównoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych i osób indywidualnych. Do tej pory Ministerstwo Energii odrzucało jednak możliwość podwyżki cen dla tej grupy odbiorców.
Minister Tchórzewski w rozmowie PAP zapowiedział ponadto, że w przypadku gdyby rachunek za energię elektryczną miał wzrosnąć powyżej 5 proc. w 2019 r., resort energii przedstawi projekt ustawy łagodzącej skutki społeczne polityki klimatycznej Unii Europejskiej. W resorcie energii trwają prace nad ustawą o rekompensowaniu skutków polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Rozwiązania mają osłonić odbiorców – w tym gospodarstwa domowe – w przypadku zaistnienia konieczności podwyżki cen energii związanej z rosnącymi kosztami uprawnień do emisji CO2.
Polska Agencja Prasowa