Bartosiak: Polska i USA mają dużo do ugrania w naszym regionie Europy

9 października 2019, 10:45 Energetyka

– Teoretycznie państwa, które chcemy ze sobą spiąć energetycznie, są słabsze od tych, które mogłyby działać przeciwko temu procesowi. Mamy tu dużo do ugrania ze Stanami Zjednoczonymi, by stworzyć przewagę państw regionu – powiedział prezes Strategy & Future Jacek Bartosiak na konferencji Nafta-Gaz-Chemia pod patronatem BiznesAlert.pl.

Konfrencja Nafta-Gaz-Chemia 2019. Fot. Wojciech Jakóbik:BiznesAlert.pl
Konfrencja Nafta-Gaz-Chemia 2019. Fot. Wojciech Jakóbik/BiznesAlert.pl

Geopolityczne warunki na rynku gazu

– Realizacja projektów gazowych uczyni polską gospodarkę konkurencyjną i wyeliminują element nacisku politycznego, to klucz do tworzenia jakiegokolwiek ładu gospodarczego. Warto zwrócić uwagę na to, że w czasach nowoczesnych Europa Środkowo-Wschodnia była zależna od innych mocarstw. W PRL-u byliśmy zależni od ZSRR, a wychodzenie z tej zależności zajmuje bardzo dużo czasu – powiedział Jacek Bartosiak.

– Rewolucja łupkowa w USA stworzyła wyjątkową sytuację, w której zaistniała pewna wspólnota interesów. Umożliwiło nam to dokonanie pierwszego kroku do dywersyfikacji. W interesie państwa polskiego byłoby jeszcze związanie taką sytuacją naszych wschodnich sąsiadów. Wtedy nie tylko państwa imperium sowieckiego byłyby niezależne energetycznie, ale kraje takie jak Ukraina związałyby się mocniej z oceanem światowym – stwierdził Bartosiak.

– Moim zdaniem w przyszłości będzie dochodziło do intensyfikacji napięć wokół przesyłu surowców energetycznych. Teoretycznie, państwa, które chcemy spiąć, są słabsze od tych, które mogłyby działać przeciwko temu procesowi. Mamy tu dużo do ugrania ze Stanami Zjednoczonymi, by stworzyć przewagę państw regionu. Samo to, że myślimy o tym, tworzy przyczółek do tego, by w ten sposób o tym myśleć – podsumował prezes Strategy & Future Jacek Bartosiak.