– Wyzwania stojące przed spółką są znaczące. Mający powstać gazociąg Nord Stream 2, zwiększy wolumen dostaw z Rosji. Źródło to może mieć jeszcze większy wpływ na rynki w Europie. Z drugiej strony jest Norwegia, która ma inny sposób współpracy z partnerami. Do tego mamy jeszcze rynek LNG. Dla nas kluczową datą jest 2022 rok – powiedział podczas Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego Paweł Jakubowski, dyrektor Pionu Rozwoju w spółce Gaz-System.
– To co musimy przygotować to fundamenty dla rozwoju rynku, które pozwolą na wzrost konkurencyjności i bezpieczeństwa. Konkurencja na rynku ma przełożyć się na benchmark cenowy. Chcemy, aby dzięki zwiększonej dywersyfikacji dostawca mógł wybrać źródło po atrakcyjnej cenie. Naszą odpowiedzią na zmiany w naszym otoczeniu jest Brama Północna. Chcemy rzeczywistej dywersyfikacji źródeł dostaw, która będzie miała wpływ na mechanizmy cenowe – ocenił Jakubowski. – Dzięki już istniejącemu terminalowi LNG możemy ściągać 1/3 naszego rocznego zapotrzebowania na gaz z dowolnego kierunku. Rozważamy zwiększenie możliwości do 7,5 mld m3. Terminal daje dużą elastyczność. Drugim projektem wchodzącym w skład Bramy Północnej jest Korytarz Norweski. Projekt ten zakłada współprace kilku podmiotów. Współpracujemy z operatorami z Norwegii oraz z Danii. Chcemy połączyć polski system z norweskim poprzez Danię, połączenie przez Bałtyk, oraz rozbudowę krajowej infrastruktury, która pozwoli na odbiór 10 mld m3. Brama Północna otwiera rynek na nowe źródła, daje możliwość wyboru nowego kierunku dostaw. Perspektywa roku 2022 jest ścieżką, którą chcemy podążać. Odbieramy z Duńczykami z Energinet.dk studium wykonalności. Przyszły rok to procedura Open Season. Do 2022 roku chcemy dać rynkowi alternatywę. Wówczas wygasa umowa na dostawy gazu z Rosji – mówił Jakubowski.
Podkreślił on, że budowa Bramy Północnej do 2022 roku ma na celu dywersyfikację źródeł dostaw gazu. – Chcemy, aby rynek miał fizyczny dostęp do nowych źródeł. Tylko w takich warunkach tworzą się mechanizmy rynkowe, które mają presję na cenę – argumentował przedstawiciel Gaz Systemu.
– Jesteśmy na etapie odbioru studium wykonalności, obecnie składamy uwagi do przedstawionego projektu jego wykonawcom, tak, aby odebrać go do końca roku. Działamy zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem – stwierdził.
Przedstawiciel Gaz- Systemu wspomniał również o realizacji projektów połączeń gazowych z Ukrainą, Słowacją Litwą i Czechami. – Chcemy, aby konsument skorzystał z faktu, że przez Polskę będzie przepływało więcej gazu niż potrzebujemy. Widzimy, że Ukraina stara się zdywersyfikować dostawy, a to otwiera możliwość współpracy. Ukraina może sprowadzać gaz z polskiego kierunku w większej niż dotychczas ilości. To będzie korzystne dla krajowego systemu gazowego. Jeżeli takie zapotrzebowanie zostanie zgłoszone, jesteśmy w stanie taki projekt zrealizować w zakładanym czasie po to, aby przesyłać określone wolumeny gazu w kierunku Ukrainy – zakończył Paweł Jakubowski.