(Financial Times/Wojciech Jakóbik)
Federalny sąd w USA zatwierdził transakcję spłaty kary nałożonej na BP po katasatrofie ekologicznej w wyniku wycieku z platformy naftowej Deepwater Horizon z 2010 roku. Wyniosła ona 20 mld dolarów i zachwiała kondycją spółki.
To najwyższa kara wyznaczona przez Departament Sprawiedliwości USA w historii jednej firmie. BP zapłaciło dodatkowo już 55,5 mld dolarów na pokrycie kosztów oczyszczenia terenów skażonych oraz dodatkowych kar i odszkodowań. Ostateczny koszt naprawy szkód nie jest jednak znany – podaje Financial Times. Nowe koszty mogą przynieść roszczenia prywatnych podmiotów. Na razie jednak Brytyjczycy doszli do porozumienia z rządem federalnym oraz stanami Teksas, Luizjana, Missisippi, Alabama i Floryda.
Pierwotnie kara wyznaczona przez Departament wyniosła 5,5 mld dolarów. BP zgodziło się jednak na opłacenie 8,1 mld dolarów na rzecz rekultywacji przyrody w Zatoce Meksykańskiej oraz 5,9 mld rekompensat dla władz regionalnych dotkniętych katastrofą. Płatność jest rozłożona na 15 lat.