icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jest umowa. Orlen chce więzić z Norwegami dwutlenek węgla pod morzem

Orlen podpisał umowę z norweską firmą Horisont Energi, zyskując połowę udziałów w koncesji Polaris. Umożliwi ona magazynowanie CO2 pod powierzchnią dna morza. Jest to jeden z planów koncernu na zmniejszenie emisji własnych zakładów jak i świadczenia usług magazynowanie dwutlenku węgla.

Orlen przejmuje 50 procent udziałów w koncesji Polaris na Morzu Barentsa, będzie tam magazynowany dwutlenek węgla. PGNIG Upstream Norway (PUN) podpisało umowę z właścicielem koncesji Horisont Energi. Inwestycja jest powiązana z planem koncernu do odbioru i zarządzania CO2 pochodzącym z emisji przemysłowych.

– Rozpoczynamy realizację kolejnego projektu, który umocni Orlen na pozycji regionalnego lidera transformacji energetycznej. Wychwytywanie i magazynowanie CO2 będzie miało istotne znaczenie dla realizacji Polityki klimatycznej Koncernu. Pozwoli nam również zaoferować nowy rodzaj usług związanych z zarządzaniem emisjami dwutlenku węgla. W obliczu wysokich cen uprawnień do emisji CO2, magazynowanie CO2 będzie kluczowe dla utrzymania konkurencyjności niektórych gałęzi przemysłu w Polsce i innych krajach UE. Już teraz obserwujemy duże zainteresowanie możliwością skorzystania z tego rodzaju usług. Tym większe znaczenie ma dzisiejsza transakcja, dzięki której Orlen obejmie udziały w koncesji Polaris na Morzu Barentsa, gdzie może być zatłaczany dwutlenek węgla. Projekt ten wzmocni nasze kompetencje i know-how w zakresie podmorskiego magazynowania CO2, które będziemy mogli wykorzystać również w Polsce – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.

PUN, należący do grupy Orlen, obejmie połowę udziałów koncesji Polaris, zyska również status operatora. Ta operacja została rozpoczęta podpisaniem listu intencyjnego, między obiema stronami, we wrześniu 2023 roku.

Szacowana pojemność Polaris to około 100 milionów ton CO2, jak szacuje Orlen, powinno to umożliwić prowadzenie działalności magazynowej przez 12-25 lat. Będzie ona możliwa do rozpoczęcia na przełomie 2028 i 2029 roku. Część magazynowanego dwutlenku węgla będzie efektem ubocznym produkcji amoniaku przez Horisont Energi. Spółka planuje produkcję w tym sektorze w ramach drugiego projektu Barents Blue. Reszta powierzchni magazynowej będzie do dyspozycji podmiotów zewnętrznych.

Magazynowanie CO2 pod dnem morskim jest jednym z projektów Orlenu zwalczających emisyjność sektorów rafineryjnych, petrochemicznych i wydobywczych. Spółka szacuje, że m.in. dzięki temu rozwiązaniu do 2030 roku ograniczy emisję o 25 procent. W myśl strategii koncernu do tego czasu będzie mógł magazynować lub zagospodarować około 3 miliony ton dwutlenku węgla rocznie. Oprócz redukcji własnej emisji Orlen planuje świadczyć usługi zarządzania dwutlenkiem węgla (ang. carbon management) dla innych firm. W dalszych planach koncernu jest budowa terminalu morskiego do przeładunku CO2 i magazynowanie go pod dnem Bałtyku.

Orlen / Marcin Karwowski

Gibała: Greenpeace pozywa Norwegię ws. koncesji na pola naftowe

Orlen podpisał umowę z norweską firmą Horisont Energi, zyskując połowę udziałów w koncesji Polaris. Umożliwi ona magazynowanie CO2 pod powierzchnią dna morza. Jest to jeden z planów koncernu na zmniejszenie emisji własnych zakładów jak i świadczenia usług magazynowanie dwutlenku węgla.

Orlen przejmuje 50 procent udziałów w koncesji Polaris na Morzu Barentsa, będzie tam magazynowany dwutlenek węgla. PGNIG Upstream Norway (PUN) podpisało umowę z właścicielem koncesji Horisont Energi. Inwestycja jest powiązana z planem koncernu do odbioru i zarządzania CO2 pochodzącym z emisji przemysłowych.

– Rozpoczynamy realizację kolejnego projektu, który umocni Orlen na pozycji regionalnego lidera transformacji energetycznej. Wychwytywanie i magazynowanie CO2 będzie miało istotne znaczenie dla realizacji Polityki klimatycznej Koncernu. Pozwoli nam również zaoferować nowy rodzaj usług związanych z zarządzaniem emisjami dwutlenku węgla. W obliczu wysokich cen uprawnień do emisji CO2, magazynowanie CO2 będzie kluczowe dla utrzymania konkurencyjności niektórych gałęzi przemysłu w Polsce i innych krajach UE. Już teraz obserwujemy duże zainteresowanie możliwością skorzystania z tego rodzaju usług. Tym większe znaczenie ma dzisiejsza transakcja, dzięki której Orlen obejmie udziały w koncesji Polaris na Morzu Barentsa, gdzie może być zatłaczany dwutlenek węgla. Projekt ten wzmocni nasze kompetencje i know-how w zakresie podmorskiego magazynowania CO2, które będziemy mogli wykorzystać również w Polsce – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.

PUN, należący do grupy Orlen, obejmie połowę udziałów koncesji Polaris, zyska również status operatora. Ta operacja została rozpoczęta podpisaniem listu intencyjnego, między obiema stronami, we wrześniu 2023 roku.

Szacowana pojemność Polaris to około 100 milionów ton CO2, jak szacuje Orlen, powinno to umożliwić prowadzenie działalności magazynowej przez 12-25 lat. Będzie ona możliwa do rozpoczęcia na przełomie 2028 i 2029 roku. Część magazynowanego dwutlenku węgla będzie efektem ubocznym produkcji amoniaku przez Horisont Energi. Spółka planuje produkcję w tym sektorze w ramach drugiego projektu Barents Blue. Reszta powierzchni magazynowej będzie do dyspozycji podmiotów zewnętrznych.

Magazynowanie CO2 pod dnem morskim jest jednym z projektów Orlenu zwalczających emisyjność sektorów rafineryjnych, petrochemicznych i wydobywczych. Spółka szacuje, że m.in. dzięki temu rozwiązaniu do 2030 roku ograniczy emisję o 25 procent. W myśl strategii koncernu do tego czasu będzie mógł magazynować lub zagospodarować około 3 miliony ton dwutlenku węgla rocznie. Oprócz redukcji własnej emisji Orlen planuje świadczyć usługi zarządzania dwutlenkiem węgla (ang. carbon management) dla innych firm. W dalszych planach koncernu jest budowa terminalu morskiego do przeładunku CO2 i magazynowanie go pod dnem Bałtyku.

Orlen / Marcin Karwowski

Gibała: Greenpeace pozywa Norwegię ws. koncesji na pola naftowe

Najnowsze artykuły