Reklamowanie piwa w sposób budzący jakikolwiek skojarzenia z wypoczynkiem i relaksem nie powinno mieć miejsca – twierdzi Komisja Etyki Reklamy.
Zdaniem autora zarzutu problem stanowi ukazanie w spocie zrelaksowanych ludzi, co sugeruje zależność pomiędzy spożyciem alkoholu a wypoczynkiem i dobrym nastrojem. Budowanie skojarzeń napojów procentowych z dobrymi emocjami stanowi naruszenie art. 131 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
„Przesłaniem spotu jest to, że warto w życiu czasem zwolnić i cieszyć się miłymi chwilami, piwo nie jest jednak pokazane jako czynnik który to warunkuje” – zaznaczył w odpowiedzi na zarzuty przedstawiciel Kompanii Piwowarskiej. Kolejnym argumentem jest fakt, że osoby ukazane w reklamie nie wykonują żadnych zagrażających zdrowiu i życiu czynności, jak np. kąpiel w wodzie pod wpływem alkoholu. Napój stanowi jedynie dodatek, nie jest bezpośrednią przyczyną dobrej zabawy.
Mimo tego KER zwraca uwagę, że piwo należy do grupy produktów, których promowanie może negatywnie wpłynąć na odbiorców, zwłaszcza młodych lub uzależnionych.
