Kanadyjczycy znani z małego atomu Orlenu i Synthosa chcą sięgnąć też po duży i to z przytupem
Kanadyjska prowincja Ontario rozpoczyna prace przygotowawcze do budowy pierwszej elektrowni jądrowej dużej skali od trzech dekad. Jest też znana z badań nad małymi reaktorami jądrowymi, które za sprawą Orlenu i Synthosa mogą stanąć także w Polsce.
Bruce Power ma rozpocząć konsultacje w sprawie budowy w prowincji Ontario do 4800 MW nowych reaktorów jądrowych. Ma na to zgodę władz. Badanie do przeprowadzenia przez tę firmę jest warunkiem wstępnym wydania licencji na budowę dużej elektrowni jądrowej przez kanadyjskiego regulatora.
Ontario jest także zainteresowane małymi reaktorami jądrowymi firmy GE Hitachi w technologii BWRX-300. Polskie joint-venture Orlen Synthos Green Energy oraz Ontario Power Generation podpisały w czerwcu 2023 roku list intencyjny o współpracy na rzecz wdrożenia tej technologii. Jeżeli się uda, pierwszy mały reaktor GE ma stanąć w Kanadzie w 2028 roku, a w Polsce – w 2029 roku.
Wojciech Jakóbik
Orlen i Synthos w Kanadzie, czyli reaktora symulator, a może operator
