Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył łącznie trzy miliony złotych kar finansowych na dwie spółki sprzedające i instalujące m.in. panele fotowoltaiczne i pompy ciepła; firmy miały stosować niedozwolone klauzule w umowach z klientami – poinformował w środę urząd antymonopolowy.
Decyzja prezesa dotyczy spółek Polska Energia Grupa Kapitałowa i Am Eco Energy. Na pierwszą nałożono kary przekraczające 2,8 miliony złotych, natomiast na Am Eco Energy – ponad 54 tysięcy złotych. UOKiK zobowiązał jednocześnie przedsiębiorców do poinformowania klientów o szczegółach niedozwolonych postanowień, by „zapewnić pełną przejrzystość i ułatwić dochodzenie roszczeń”. Decyzja nie jest prawomocna, a przedsiębiorcy już odwołali się do sądu.
Brak precyzji pozwalał dowolnie kształtować umowy
Jak wyjaśnił urząd antymonopolowy, obie firmy oferują usługi związane z montażem i sprzedażą instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła oraz innych systemów grzewczych. „Spółki stosowały nieprecyzyjne postanowienia, które umożliwiały im dowolne kształtowanie kluczowych warunków umowy” – podał UOKiK. Wskazał, że wśród nich były m.in. klauzule wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy za uszkodzenia dachu czy ścian podczas montażu, mimo że „przedsiębiorcy powinni ponosić konsekwencje błędów”. Zakup instalacji – jak wskazał UOKiK – mógł wiązać się z koniecznością pokrycia kosztów napraw przez konsumentów
Kolejna zakwestionowana przez prezesa urzędu klauzula miała zezwalać na bezpodstawne przesuwanie terminów instalacji czy zmianę urządzeń na inne modele, często bez odpowiedniego uzasadnienia i uzgodnienia z konsumentem. Warunki te – jak dodał UOKiK – utrudniały klientom odstąpienie od umowy, nawet gdy montaż się znacznie przedłużał lub istotnie zmieniły się pierwotne ustalenia.
– Uwagę UOKiK zwróciły również surowe kary umowne, które obowiązywały konsumentów – podał Urząd. Wyjaśnił, że firmy miały nakładać je za „utrudnianie montażu” bez sprecyzowania, na czym ono polega. Jednocześnie firmy nie przewidywały porównywalnych sankcji w przypadku opóźnień lub usterek, za które same ponosiły odpowiedzialność – dodano.
Utrudnienie reklamacji
Ponadto, w niektórych umowach „znalazły się także klauzule mogące zniechęcić konsumentów do dochodzenia swoich roszczeń i składania reklamacji”. Zaznaczano w nich, że klient ponosi koszty takiego działania, jeśli przedsiębiorca uzna reklamację za „nieuzasadnioną”. Dodano, że postanowienia te nie definiują, w jakiej sytuacji mogłoby się tak wydarzyć.
Cytowany w komunikacie prezes urzędu Tomasz Chróstny stwierdził, że rynek OZE dynamicznie się rozwija i jest szansą na obniżenie rachunków za prąd czy ogrzewanie dla konsumentów.
– Niestety, część przedsiębiorców wykorzystuje rosnący popyt, próbując narzucić klientom niekorzystne warunki w umowach – zauważył Chróstny.
Jak skutecznie korzystać z zielonej energii
UOKiK radzi, by instalacja OZE została dopasowana do potrzeb i możliwości finansowych konsumenta. Dodał, że źle dobrana pompa ciepła zainstalowana w słabo izolowanym budynku może nie dogrzać pomieszczeń lub być bardzo droga w eksploatacji. Podał również, że pompa ciepła najwięcej energii zużywa zimą, kiedy „instalacja fotowoltaiczna generuje najmniejsze ilości prądu”.
Urząd namawia do porównania ofert kilku producentów i zwraca uwagę, że nieuczciwi sprzedawcy mogą znacznie zawyżać ceny w stosunku do cen rynkowych. Wskazał, że wyliczenia potencjalnych korzyści finansowych przedstawiane przez przedstawicieli handlowych mogą nie odpowiadać rzeczywistości.
Przypomniał, że konsumentowi przysługuje prawo do odstąpienia od umów podpisanych poza lokalem przedsiębiorstwa – ma na to 14 dni od jej zawarcia, chyba że dotyczy ona sprzedaży rzeczy – wówczas termin liczy się od dnia dostawy ostatniego elementu. W przypadku nieumówionych wizyt przedstawiciela handlowego klient ma prawo odstąpić od umowy w ciągu 30 dni.
– Nie spiesz się z decyzją i zwracaj uwagę, co podpisujesz. Niektóre zapisy w umowach mogą ograniczać Twoje prawa – podkreślił UOKiK.
Wskazał, że w przypadku wątpliwości co do uczciwości zapisów proponowanej umowy lub problemów z jej realizacją, można otrzymać bezpłatną pomoc u Rzecznika Konsumentów.
Biznes Alert / PAP
Bruksela chce by Europejski Bank Inwestycyjny wspierał zakup zielonej energii