Zagrożenie brakiem gazu będzie wisieć nad Niemcami przez najbliższe dwie zimy – uważa szef krajowego regulatora energetycznego Bundesnetzagentur (BnetzA, Federalna Agencja Sieci – red.) Klaus Müller.
Kryzys energetyczny potrwa dwa lata?
– Nawet jeśli Rosja przestanie zaopatrywać Niemcy w gaz ziemny, inne kraje, takie jak Norwegia, Holandia i Belgia, mogą pomóc w uzupełnieniu niedoborów – powiedział Klaus Müller, prezes Federalnej Agencji Sieci w rozmowie z Bild am Sonntag. – Prawdopodobnie będziemy musieli żyć z groźbą wyczerpania się gazu przez dwie zimy – dodał.
Apelując, by ludzie nie wpadali w panikę, Müller powiedział, że Niemcy nie mają obecnie wystarczającej ilości gazu, aby przetrwać nadchodzącą zimę bez rosyjskich dostaw i dodał, że wiele zależy od tego, czy rurociąg Nord Stream 1 zacznie ponownie działać po zakończeniu prac konserwacyjnych w tym tygodniu.
Rosyjski Gazprom przekazał w czwartek, że nie może zagwarantować, że naprawa kluczowej turbiny w Kanadzie wystarczy do ponownego uruchomienia Nord Stream 1. Komisja Europejska jest gotowa opublikować zimowy plan energetyczny dla rządów państw członkowskich, w którym przedstawia sposoby oszczędzania gazu.
Politico/Bild am Sonntag/Michał Perzyński
Komisja wie jak zmniejszyć zużycie gazu. W mieszkaniach będzie chłodniej