Bank Ochrony Środowiska zwiększa sprzedaż proekologicznych kredytów, które stanowią już niemal jedną czwartą wszystkich udzielonych. W ostatnim roku ich saldo wzrosło o 23 proc., ale duże publiczne wsparcie inwestycji w OZE i efektywność energetyczną ma mieć miejsce dopiero od początku 2016 r.
– Stawiamy na odnawialne źródła energii, przede wszystkim wspieramy osoby fizyczne i mikroprzedsiębiorstwa. Mówię tutaj o prosumencie, czyli osobie, która wytwarza energię odnawialną zarówno na własne potrzeby, jak i ma możliwość jej sprzedaży do sieci. Uważamy, że jest to rynek, który będzie się mocno rozwijał w najbliższym czasie, dlatego tworzymy produkty wspierające przedsięwzięcia z tego obszaru – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Mariusz Klimczak, prezes Banku Ochrony Środowiska SA.
Obok OZE Bank Ochrony Środowiska specjalizuje się w finansowaniu przedsięwzięć z zakresu efektywności energetycznej, zbiórki i zagospodarowania odpadów oraz gospodarki wodno-ściekowej. Saldo kredytów proekologicznych wzrosło na koniec czerwca 2014 r. o 23 proc. rok do roku i wyniosło 2,94 mld zł, co stanowi 23,9 proc. salda kredytów ogółem. Sprzedaż kredytów w tym segmencie zwiększyła się w analogicznym okresie o 18 proc. do 815 mln zł – wynika z danych BOŚ.
Według prezesa BOŚ największy potencjał wzrostu sprzedaży dotyczy kompleksowych rozwiązań, takich jak jednoczesne wykorzystanie energii słonecznej do produkcji energii elektrycznej oraz ciepła, ponieważ dają one największe efekty po stronie kosztowej.
– Stworzyliśmy specjalny produkt BOŚ EKOsystem, który zawiera wszystkie ekologiczne rozwiązania, które możemy zastosować w domu. Co najważniejsze jest to tylko oferta finansowania, lecz bardziej produktu, w którym zaproponowano konkretne rozwiązania. Bo trzeba sobie powiedzieć, że świadomość Polaków cały czas rośnie, ale brakuje nam jeszcze takiej świadomości technicznej, że tego typu rozwiązania są ogólnodostępne, a technologie sprawdzone i warte zastosowania u każdego z nas – przekonuje prezes BOŚ.
Z tego względu w ramach BOŚ EKOsystem bank zobowiązuje się do wyboru optymalnych rozwiązań z punktu widzenia klienta i gwarantuje ich jakość. Klimczak podkreśla jednocześnie, że oferta banku jest skierowana także do większych przedsiębiorstw, tym bardziej że projekty dotyczące efektywności energetycznej mogą liczyć na wsparcie z publicznych środków, w tym zwłaszcza z nowej perspektywy finansowej UE na lata 2014–2020.
– Środki, które mogą zostać uruchomione w tym obszarze, są ogromne. Zostaną one jednak wykorzystane dopiero 2016 r. i w latach następnych. Rok 2014 i 2015, to dopiero początki nowej perspektywy, dlatego dużego wzrostu należy się spodziewać dopiero za dwa lata – uważa Mariusz Klimczak.
Newseria.pl