Kolej w Hesji miała być wodorowa, ale nie wyszło
W regionie Taunus, położonym w Hesji, od 2022 roku kolej regionalna przechodzi z lokomotyw spalinowych na pociągi wodorowe. Na trasach bez sieci trakcyjnej ma kursować 27 pociągów wodorowych, wyprodukowanych przez firmę Alstrom. Zakupione pociągi stoją jednak w zajezdni, bo się często psują.
Niemiecki tygodnik der Spiegel opisuje ten stan jako kompromitacje dla technologii wodorowych w transporcie.
Der Spiegel opisuje także problemy z personalem, który albo nie umie, albo nie chce obsługiwać pociągów wodorowych w regionie Taunus. Zatrudnieni nie przychodzą do pracy. Połączenia kolejowe są odwoływane i zawieszane. W tej sprawie wypowiedział się także starosta tego terenu, który widzi winę po stronie przedsiębiorstwa kolejowego. Lokalny polityk, uważa, że kolej zdecydowała się na technologie, która jest zasadniczo bardzo zawodna.
Zielony wodór jest kluczowy dla sukcesu niemieckiej transformacji energetycznej. W ramach tej transformacji wodór ma do 2045 roku zastąpić gaz ziemny. Sektor transportowy jest podobnie jak ciepłownictwo trudnym wyzwaniem dla niemieckiej Energiewende. Obecnie transport jest sektorem niespełniającym limitów emisyjnych niemieckiej polityki klimatycznej.
Der Spiegel / Aleksandra Fedorska
Elektryfikacja w przemyśle wydobywczym to sposób na redukcję emisji gazów cieplarnianych