Powiększenie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji może przyspieszyć rozmowy Polski z Komisją

28 maja 2020, 08:00 Alert

Nowy budżet unijny na lata 2021-2027 ma wynosić 1,1 bln euro i uwzględniać rozwiązania mające pobudzić gospodarkę, w tym Fundusz Sprawiedliwej Transformacjo powiększony do 40 mld euro. Polacy są zadowoleni z propozycji Komisji Europejskiej. – To punkt wyjścia do negocjacji, które będą odbywały się 18-19 czerwca, ale niewykluczone że będą one szybko finalizowane, na korzyść Polski oraz całej Europy, a to dla mnie ogromna radość – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Przedstawiciele rządu przekonują, że powiększenie funduszu może przyspieszyć rozmowy Polski z Komisją o celu neutralności klimatycznej.

Komisja Europejska. Fot.: Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl
Komisja Europejska. Fot.: Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Instrument nowej generacji

– Koronawirus wstrząsnął Europą i światem obciążając systemy opieki zdrowotnej i opieki społecznej, nasze społeczeństwa i gospodarki oraz nasz sposób życia i współpracy. Aby chronić życie i środki utrzymania, naprawiać jednolity rynek, a także budować trwałe i pomyślne ożywienie, Komisja Europejska proponuje wykorzystanie pełnego potencjału budżetu UE. Komisja proponuje  instrument Next Generation EU (Nowa Generacja UE – przyp. red.) w wysokości 750 miliardów euro. Zaproponowano także ukierunkowane zwiększenie długoterminowego budżetu UE na lata 2021-2027 zwiększy możliwości finansowania unijnego budżetu UE do 1,85 biliona euro –  oceniła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Powiedziała, że plan naprawy gospodarki unijnej przekształca ogromne wyzwanie, przed którym stoi Europa, w szansę, nie tylko wspierając ożywienie, ale inwestycje w naszą przyszłość. Europejski Zielony Ład i cyfryzacja pobudzą zatrudnienie i wzrost, Odporność naszych społeczeństw i zdrowie naszego środowiska.-  To jest czas dla Europy. Nasza gotowość do działania musi sprostać wyzwaniom, przed którymi wszyscy stoimy. Dzięki Next Generation EU zapewniamy ambitną odpowiedź – powiedziała przewodnicząca Komisji.

Wspomniany instrument zbierze pieniądze, tymczasowo podnosząc pułap zasobów własnych do dwóch procent dochodu narodowego brutto UE, umożliwiając Komisji wykorzystanie jej dużej zdolności kredytowej do pożyczenia 750 mld euro na rynkach finansowych. To dodatkowe finansowanie zostanie przekazane za pośrednictwem programów UE i będzie spłacane w kolejnych budżetach unijnych w latach 2028-2058. Ponadto, aby jak najszybciej udostępnić fundusze w celu zaspokojenia najpilniejszych potrzeb, Komisja proponuje zmianę obecnych wieloletnich ram finansowych na lata 2014–2020, aby udostępnić dodatkowe 11,5 mld ero  na finansowanie już w 2020 roku.

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji

Środki zebrane w ramach Next Generation EU zostaną zainwestowane w trzy filary. Jednym z nich ma być Fundusz Sprawiedliwej Transformacji powiększony do 40 miliardów euro, aby pomóc państwom członkowskim w przyspieszeniu przejścia do neutralności klimatycznej. Zwiększony zostanie do kwoty 15 miliardów euro na Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w celu wsparcia obszarów wiejskich w dokonaniu niezbędnych zmian strukturalnych zgodnie z Europejskim Zielonym Ładem i ambitnymi celami zgodnymi z nową strategią różnorodności biologicznej i gospodarstw rolnych.

W ramach tego mechanizmu przewidziana jest modernizacja budynków, wdrożenie gospodarki o obiegu zamkniętym, projektów energetyki odnawialnej, zwłaszcza wiatrowej i słonecznej, oraz rozpoczęcie  programu czystej gospodarki wodorowej w Europie. Komisja przewiduje także program Czystego Transportu i Logistyki, w tym instalację miliona punktów ładowania pojazdów elektrycznych oraz zwiększenie liczby podróży koleją i czystej mobilność w miastach i regionach. Fundusz ma także wspierać przekwalifikowanie pracowników, pomagając przedsiębiorstwom tworzyć nowe możliwości gospodarcze.

Pozostałe filary wykraczają poza sektor energetyczny.

Polska jest zadowolona z propozycji Komisji

Premier Mateusz Morawiecki ocenił na konferencji prasowej, że wstępny plan Komisji to „dobry punkt wyjścia”, który zwiększa środki dostępne na politykę spójności o ok. 55 mld euro, z których duża część trafi do Polski. – Polska była zwolennikiem, by budżet odbudowy Europy był bardzo ambitny. Początkowo wyglądało to różnie. Dzisiaj widzimy, że nasze postulaty przebiły się do świadomości naszych partnerów w Europie Zachodniej. Nasz głos jest słyszany i doceniany – powiedział.

Morawiecki powiedział, że dodatkowe środki na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji zwiększą jej efektywność. – To wielki polski sukces, domagaliśmy się zwiększenia tych środków. Ta podstawa finansowa to minimum 40 mld euro – powiedział.  Jego zdaniem to „znakomita informacja dla Polaków”. – W tym wielkim nowym funduszu jest podział na część dotacyjną i pożyczkową. W propozycji KE, zgodnie z moimi rozmowami z przewodniczącą Komisji i innymi politykami, ta część grantowa jest widoczna – dodał. – To punkt wyjścia do negocjacji, które będą odbywały się 18-19 czerwca, ale niewykluczone że będą one szybko finalizowane, na korzyść Polski oraz całej Europy, a to dla mnie ogromna radość – powiedział premier.

Przyspieszenie rozmów o neutralności klimatycznej?

Minister ds. europejskich Konrad Szymański powiedział, że propozycja unijna to dobry grunt pod negocjacje, które powinny teraz przyspieszyć. – Polska z pewnością skorzysta z tych środków. Biorąc pod uwagę kształt funduszu odbudowy, Polska będzie jednym z jego beneficjentów. Zwracamy uwagę na to, że fundusz będzie oparty o zdolności pożyczkowe KE, spłata tego funduszu nastąpi w latach 2028-2058. To wydłużenie jest właściwym rozwiązaniem. Chcielibyśmy, by splata tego funduszu była oparta o składki oraz o środki unijne – powiedział Szymański. Zaznaczył, że Polska nadal sprzeciwia się podatkowi klimatycznemu i proponuje inne rozwiązania.-  Będziemy zabiegali, by ten fundusz odpowiadał potrzebom Polski i polskiej gospodarki – zapewnił minister. Polacy rozmawiają z Komisją o warunkach poparcia przez nich celu osiągnięcia neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 roku. Finał rozmów jest zaplanowany na szczyt Rady Europejskiej w czerwcu.

Zdaniem ministra klimatu Michała Kurtyki propozycja Komisji to dobra podstawa do dalszych negocjacji, które powinny teraz przyspieszyć tak, aby zaplanowane środki były dostępne jak najszybciej. – Realizacja projektów transformacyjnych o prowzrostowym charakterze nie jest możliwa bez zapewnienia ambitnych ram finansowych  – powiedział. Szef resortu klimatu zapewnił, że transformacja energetyczna pozostaje głównym priorytetem Polski w celu realizacji jej zobowiązań klimatycznych.

Ministerstwo klimatu opisuje jak nowy plan Komisji wpłynie na Polskę. W informacji resortu można przeczytać, że ów plan doprowadzi do:

  • zwiększenia efektywności energetycznej w sektorze budownictwa, obejmującą m.in. termomodernizację budynków i wymianę źródeł ciepła. Polska z sukcesem realizuje już programy „ Mój Prąd” i „Czyste Powietrze”, których celem jest poprawa warunków życia obywateli;
  • zwiększenia znaczenia sektora odnawialnych źródeł energii w transformacji energetycznej, szczególnie energii wiatrowej i słonecznej oraz wsparcie inwestycji w infrastrukturę sieciową zwiększenie udziału OZE. W 1990 roku odnawialne źródła odpowiadały za 2,5 procent generacji w elektroenergetyce – w 2018 roku było to już 13,91 procent. Na 2030 rok postawiono w Polsce cel osiągnięcia 21-23 procent udziału OZE w finalnym zapotrzebowaniu brutto;
  • rozwoju technologii – aktywnie działamy m.in. w obszarze elektromobilności, rozwijając sieci niezbędnych stacji ładowania elektrycznych pojazdów zeroemisyjnych oraz napędzanych wodorem, a także wzmacniając współpracę w zakresie rozwoju badań i innowacji w kontekście technologii niskoemisyjnych i zeroemisyjnych m.in. wodoru. Polskie firmy mają duże ambicje w tym obszarze, a ministerstwo klimatu wspiera ich realizacje;
  • wsparcia dla infrastruktury gazowej i wytwarzania gazu, jako paliwa przejściowego, które przyczyni się do czystej i sprawiedliwej transformacji. Polska widzi też ważną rolę dla inteligentnych sieci i liczników.

– Z zadowoleniem odnotowujemy, że Komisja Europejska planuje dalsze wzmocnienie finansowe wszystkich filarów Mechanizmu Sprawiedliwej Transformacji. To oznacza dodatkowe 6 mld euro dla polskich regionów węglowych, które będą się transformować, żeby tworzyć nowe miejsca pracy – powiedział Michał Kurtyka. Zwrócił uwagę na fakt, że realizacja powyższych planów wymaga odpowiednich środków finansowych, które będą dostępne dla poszczególnych państw członkowskich na równych zasadach i przy utrzymaniu zasady neutralności technologicznej. – Kwoty przedstawione przez Komisję niewątpliwie będą wsparciem dalszej transformacji energetycznej Polski – dodał minister.

Komisja Europejska/Ministerstwo klimatu/Bartłomiej Sawicki