W piątek na kilka godzin zostały przerwane dostawy energii elektrycznej ze Szwecji na Litwę. Po kilkugodzinnej przerwie przesył energii elektrycznej został przywrócony. Przyczyny przerw w dostawach nie są jednak wciąż znane.
Szwedzki operator systemu przesyłowego Svenska Kraftnät poinformował w piątek w godzinach popołudniowych, że moc połączenia o sile 700 Mw jest znów dostępna. Szwedzi przekazali wcześniej w ciągu dnia, że NordBalt był niedostępny z nieznanych przyczyn, a jego konserwacja została zaplanowana między 7-18 listopada br.
Połączenie o mocy 800 Mw zostało uruchomione w pełnym trybie operacyjnym w połowie lipca tego roku. W trybie testowym funkcjonowało od początku tego roku. Przerw w dostawach energii przez to połączenie było już więcej niż 10 razy z powodu różnych awarii.
„Problemy z NordBalt są techniczne”
Na początku października, podczas spotkania z polskimi dziennikarzami prezes operatora sieci przesyłowej na Litwie – Litgrid – Daivis Virbickas podkreślił, że awarie NordBalt wynikają z przyczyn technicznych, a problem jest cały czas monitorowany i badany, a szwedzka i litewska firma jest ze sobą w stałym kontakcie. Litwin podkreślił wówczas, że spółki nie odnotowują żadnych problemów związanych z faktem, że podmorski kabel przecina się z rosyjsko – niemieckmi gazociągiem Nord Stream.
LitPol Link 2: Elektroenergetyka wciąż dzieli Polskę i Litwę
Baltic Course/Bartłomiej Sawicki