Konsorcjum Nord Stream 2 odrzuca krytykę państw Europy Środkowo-Wschodniej i Polski

4 kwietnia 2016, 12:15 Alert

(The Baltic Course/Piotr Stępiński)

Nord Stream AG

– 21 marca 2016 roku spółka Nord Stream 2 AG zapoznała się z pismem, które zostało skierowane do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera. Zgadzamy się, że bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych jest bez wątpienia bardzo ważną kwestią nie tylko dla państw Europy Środkowo-Wschodniej ale także dla całej Unii Europejskiej. Niestety list ten jest oparty na szeregu nieporozumień oraz błędnych przekonań, które nie przetrwają obiektywnej krytyki – uważa przedstawiciel spółki Jens D. Muller.

Bezpieczeństwo dostaw oraz dywersyfikacja

Dostawy surowców energetycznych do UE nigdy wcześniej nie były bardziej zdywersyfikowane niż obecnie. We wspomnianym piśmie jest odwrotnie. Napisano w nim o zagrożeniach dla bezpieczeństwa dostaw, dywersyfikacji źródeł , dostawców oraz tras.

Na dzień dzisiejszy wolumen importu gazu z Rosji wynosi ok. 6 procent całkowitego zużycia energii przez UE a konkurencje dla surowca z Rosji stanowi wielu międzynarodowych dostawców. W latach 1990-2014 udział rosyjskiego paliwa w importowanym przez Europę Zachodnią wolumenie zmniejszył się blisko dwukrotnie. Obecnie surowiec z Rosji pokrywa ok. 30 procent zużywanego w Europie gazu.

Zależność od dostaw surowców energetycznych

Zdaniem konsorcjum gazociąg Nord Stream 2 wzmocni bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych do UE i nie stwarza zagrożeń dla państw Europy Środkowo-Wschodniej, które ,,nadal w znacznym stopniu są zależne od jednego źródła energii”.

Realizatorzy projektu przekonują, że Nord Stream 2 zapewni transport dodatkowego wolumenu gazu, na które zapotrzebowanie będzie wynikało ze zmniejszenia wydobycia własnego UE. Będzie on dostarczany bezpośrednio i ekonomicznie na rynek europejski. Płynność oraz dobre zabezpieczenie dostaw gazu na wewnętrzny rynek energetyczny UE jest kluczowym czynnikiem zapewnienia dostaw energii dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. Właśnie te kraje, które są najbardziej zaniepokojone uzależnieniem od jednego dostawcy gazu i najwięcej skorzystają z tego projektu Nord Stream 2, który pozwoli im kupować więcej paliwa na konkurencyjnym rynku wewnętrznym UE oraz z różnych kierunków dostaw.

– UE potrzebuje dodatkowej przepustowości do importu gazu. Zasoby na Morzu Północnym szybko się kurczą a w tym samym czasie zużycie surowca wzrasta. Do wytwarzania energii gaz pozostaje najtańszym i najszybszym rozwiązaniem dla zmniejszenia emisji CO2. Niestety w piśmie do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean’a-Claude’a Junckera zabrakło zrozumienia dla korzyści płynących z importu dodatkowego wolumenu gazu w celu ochrony środowiska w Europie oraz klimatu na Ziemi – czytamy w komunikacie Nord Stream 2 AG. – Gazociąg Nord Stream 2 będzie przyczyniał się do wzrostu konkurencji wewnątrz rynku energetycznego UE. Ok. 1/3 łącznego wolumenu gazu jakie trafi na niemieckie wybrzeże Morza Bałtyckiego może być transportowane do hubu w Baumgarten w Austrii. Hub ten posiada odpowiednią przepustowość oraz infrastrukturę dla przesyłu dużych ilości paliwa na rynki państw Europy Centralnej, Wschodniej, Południowo-Wschodniej oraz Południowej co pomoże im osiągnąć poziom płynności i konkurencyjności w porównaniu z rynkiem Północno-Zachodniej Europy.

Prawo UE

Spółka Nord Stream 2 AG w pełni popiera zasadę prymatu prawa. Budowa gazociągu rozpocznie się tylko na podstawie decyzji oraz wskazań odpowiednich urzędów państw, pod których jurysdykcją znajduje się trasa Nord Stream 2. Proces otrzymywania odpowiednich decyzji jest oparty na podstawie unijnego prawa, krajowych ustaw oraz międzynarodowych konwencji. On zawiera w sobie szczegółową analizę projektu, dogłębną analizę oddziaływania na środowisko, transparentne wysłuchania oraz międzynarodowe konsultacje z zainteresowanymi stronami. Wszystkie istotne kwestie będą rozwiązywane zgodnie z ustaloną procedurą. Zakończony sukcesem Nord Stream 1 stworzył precedens: dzięki wysokim standardom oraz transparentności projektu uzyskał on międzynarodowe uznanie – chwalą się autorzy komunikatu. – Żaden z gazociągów dostarczających gaz na z państw trzecich na wewnętrzny rynek UE nie podlega pod zapisy trzeciego pakietu energetycznego. Gazociągi z Afryki Północnej oraz gazociąg Nord Stream zawsze były rozważane z jego pominięciem. Nawet norweskie gazociągi przesyłające gaz do UE i faktycznie znajdujące się na rynku wewnętrznym są klasyfikowane jako obiekty ,,upstrean” wobec czego są wyłączone z zastosowań kluczowych zapisów trzeciego pakietu energetycznego. Precedens prawny jest oczywisty.

Spółka Nord Stream deklaruje aktywną współpracę oraz otwarty dialog z organami państwowymi, zainteresowanymi stronami oraz ze społeczeństwem.