Koronawirus opóźni projekt Lotosu w Norwegii

30 marca 2020, 06:00 Alert

Grupa Lotos przesuwa szacowany termin rozpoczęcia wydobycia ropy naftowej ze złoża Yme na czwarty kwartał 2021 roku. Miało rozpocząć się pod koniec tego roku. Spółka przekonuje, że powodem jest pandemia wirusa SARS-CoV-2 .

Platforma YME / fot. allseas.com

Zarząd Grupy Lotos przekazał, że w rezultacie pandemii wirusa SARS-CoV-2 wystąpiły okoliczności, które spowodują opóźnienie rozpoczęcia wydobycia ze złoża Yme w stosunku do terminu pierwotnego, a więc czwartego kwartału 2020 roku.

– Czas trwania przebudowy platformy „Maersk Inspirer”, która zgodnie z planem zagospodarowania złoża będzie służyła wydobyciu węglowodorów na Yme może ulec istotnemu wydłużeniu w wyniku zarządzenia władz norweskich będącego rezultatem pandemii wirusa SARS-Cov-2. Skutkuje to m.in. koniecznością rezygnacji z pracowników pochodzących spoza Norwegii – tłumaczy koncern w komunikacie.

Lotos wyjaśnia, że wymienione okoliczności zostały zgłoszone przez właściciela platformy, Maersk Drilling, oraz jego podwykonawcę, Aker Solutions, który realizuje przebudowę wspominanej platformy. Będą ograniczały operacje tych przedsiębiorstw w różny sposób, wpływając jednocześnie na możliwość realizacji wzajemnych zobowiązań.

W związku z dokonanymi zgłoszeniami spółka szacuje, że istnieje duże prawdopodobieństwo przesunięcia terminu rozpoczęcia wydobycia węglowodorów na złożu Yme na czwarty kwartał 2021 roku. Podkreśla, że analizuje sytuację projektu Yme na bieżąco i będzie informować o ustaleniach zmieniających status jego realizacji.

Lotos/Bartłomiej Sawicki

Opóźnienie na złożu Yme może uderzyć w Lotos