– Aktywnie współdziałamy i włączamy się w prace nad rynkiem mocy. To szansa dla energetyki konwencjonalnej – powiedział na konferencji wynikowej za pierwsze półrocze br., prezes grupy Enea, Mirosław Kowalik, odnosząc się do propozycji ministerstwa energii ws. rynku mocy.
– Rynek mocy to istotny element przychodów i impuls dla inwestycji w bloki konwencjonalne. Daje on możliwość zapewnienia rentowności dla bloków już istniejących. Prace trwają. Liczymy na wprowadzenie rynku mocy. Jesteśmy dobrej myśli. Bardzo mocno wspieramy ten projekt – powiedział prezes Kowalik.
W celu zapewnienia ciągłości i stabilności dostaw energii dla wszystkich odbiorców w Polsce w długiej perspektywie, ministerstwo energii zakłada wprowadzenie rynku mocy. Zdaniem resortu kluczowym zadaniem będzie stworzenie zachęt do podejmowania decyzji inwestycyjnych i modernizacyjnych. Propozycja zakłada stworzenie jednego mechanizmu gwarantującego bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej po minimalnym koszcie. Chodzi o dwutowarowy rynek energii i mocy. W ten sposób ministerstwo zakłada, że będzie możliwa realizacja polityki gospodarczej w energetyce oraz rozwój pokrewnych branży. Dzięki takiemu mechanizmowi możliwe ma być dotrzymanie założonych kryteriów bezpieczeństwa działania systemu przy zachowanie efektywności kosztowej systemu i jego konkurencyjności.
Więcej: RAPORT: Ważą się losy rynku mocy w Polsce. Czy zdecyduje Bruksela?