Ponadpartyjna grupa posłów zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego o budowę ponadpartyjnego poparcia dla atomu. Poseł Janusz Kowalski apeluje o wyjęcie tego tematu z bieżących sporów i stworzenie konsensusu z udziałem wszystkich ugrupowań.
– Premier Morawiecki ma możliwość zorganizować spotkanie z grupami parlamentarnymi, aby poparły tę inwestycję. To, że część Lewicy powiedziała, że jest za może być przełomem. Na jednym liście podpisały się Lewica, Konfederacja i Koalicja Obywatelska. Mówimy jasno, że chcemy energetyki jądrowej dla Polski, ale są grupy, które mają wątpliwości. Potrzebny jest jak najszerszy mandat parlamentarny – powiedział poseł Janusz Kowalski, inicjator listu ponadpartyjnego za atomem.
– Nie chodzi o technikalia. Jeśli my rozpoczniemy ten projekt, a ktoś kto przyjdzie po nas zacznie go zatrzymywać, to będzie najgorszy scenariusz. To projekt dla Polski. Walczymy o to, aby była zgoda polityczna na rzecz tego projektu – ocenił Kowalski w komentarzu dla BiznesAlert.pl. Przypomniał, że Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050 Szymona Hołowni, Partia Zielonych i SLD mają zastrzeżenia do planu budowy elektrowni jądrowych w naszym kraju.
– Należy wyjąć kwestię budowy elektrowni jądrowej z bieżącego sporu. Celem jest strategiczny konsensus klasy politycznej, który mają w różnych sprawach Francuzi czy Niemcy – podsumował.
Opracował Wojciech Jakóbik
