Krynicki: Prowadzimy wciąż prace nad założeniami do nowego systemu płatności za przejazd

16 lutego 2015, 12:16 Drogi

W opinii ekspertów rynku drogowego rosną opóźnienia w rozszerzeniu elektronicznego poboru opłat za przejazdy drogami krajowymi o kierowców samochodów osobowych.

– Jeżeli mówimy o kwestii wprowadzenia nowego, zintegrowanego systemu poboru opłat, który miałby być interoperacyjny (kompatybilny) na całej sieci zarządzanych przez nas dróg krajowych, to ministerstwo infrastruktury i rozwoju przy współpracy z GDDKiA oraz innymi instytucjami związanymi z infrastrukturą, prowadzi obecnie prace nad założeniami do tego systemu – wyjaśnia w rozmowie z naszym portalem Jan Krynicki, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jego zdaniem w pierwszej chwili wydaje się to proste: wystarczy wprowadzić coś na kształt viaTolla – i tyle.

– Natomiast w rzeczywistości aby nowy system był interoperacyjny z odcinkami koncesyjnymi, trzeba porozumieć się z prywatnymi koncesjonariuszami, którzy nie mają obowiązku jego wdrażania. Co więcej, żeby było to interoperacyjne z innymi krajami Unii Europejskiej, które nie mają jeszcze takiego systemu, trzeba stworzyć do niego założenia. Powinien on komunikować się i przekazywać dane do systemów, które jeszcze nie istnieją. Zdaniem Jana Krynickiego jak się patrzy na ten pomysł z punktu widzenia całej sieci drogowej w Polsce, jak i – dalej – w Europie łatwo zorientować się, że jest to kwestia złożona.

– Podstawowe założenia są takie, że w razie wprowadzenia takiego systemu musi on dawać płynność ruchu na danym odcinku oraz zapewniać GDDKiA szczelność wpływów – przekonuje rzecznik GDDKiA. – Nie można przecież tworzyć czegoś, co z góry zakłada ewentualną nieszczelność i – w konsekwencji – straty dla Skarbu Państwa. Stąd były zadawane pytania o ewentualny powrót do winiet czy wideotollingów, że są nieszczelne, ale w innych krajach się sprawdzają. Tyle, że mają one już niezbędną infrastrukturę, a nie ją rozbudowują. I widocznie je na to stać.

Jan Krynicki powtarza, że w Polsce znajdujemy się dopiero na etapie tworzenia założeń do tego systemu. Dopiero one pokażą, na jakich zasadach system ma u nas działać.
– Nie mówimy na razie o tym, czy będą u nas obowiązywać płatności przez komórkę czy sms-em, ale o założeniach – mówi rzecznik GDDKiA. – A zatem o tym, jakie funkcje ma spełniać, np. czy będzie on oparty o urządzenie pokładowe, jak to jest w naszym viaTollu, a może o inne metody. Np. o rejestrację użytkownika. Chodzi o to – dowodzi Krynicki – by nie narazić użytkowników na straty. Jeśli stworzymy system, który będzie zawierał błędy, to jego koszty mogą okazać się o wiele większe niż gdyby ewentualnie go później wprowadzić, nawet o rok czy trzy lata. W każdym razie ostateczne decyzje w tej sprawie podejmie ministerstwo infrastruktury.

– Z tego, co w jednym z wywiadów radiowych powiedziała minister Wasiak, wynika, że rekomendacja minister Elżbiety Bieńkowskiej, że nowe odcinki dróg krajowych nie będą obejmowane płatnościami dla kierowców dopóki nie zostanie stworzony nowy system, jak na razie jest realizowana – stwierdza na zakończenie Jan Krynicki.