– Po rozmowach z unijnym komisarzem ds. energii Guentherem Oettingerem Donald Tusk entuzjastycznie oświadczył, „że koncepcja unii energetycznej, którą przedstawił w ostatnich tygodniach, jest myśleniem w 100% zbieżnym z tym nad czym dzisiaj pracuje Komisja Europejska”, natomiast komisarz Oettinger dyplomatycznie stwierdził, że KE pracuje nad unijnymi rozwiązaniami w tej sprawie – pisze na blogu poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
Polityk wskazuje, że szybko poznaliśmy prawdziwą ocenę projektu przedstawionego przez szefa polskiego rządu. W czwartek niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) napisał wprost, że unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger odrzuca polski pomysł unii energetycznej.
– Stwierdził on według tej gazety, że „dla UE gaz jest towarem nie polityczną bronią” i że „się nie zgadza na wyznaczoną politycznie jednolitą cenę gazu”. To uderzenie w samo jądro pomysłu Donalda Tuska i trudno to ukryć, choć media sprzyjające rządowi, natychmiast ruszyły szefowi polskiego rządu z odsieczą – ocenia Kuźmiuk.
Poseł PiS wskazuje, że uruchomiono nawet rzeczniczkę komisarza Sabinę Berger, która zaczęła wyjaśniać słowa swojego szefa. Stwierdziła mianowicie, że komisarz nie zgadza się z ustalaniem jednolitej ceny gazu dla wszystkich jego odbiorców, co – zdaniem posła – w mediach w Polsce określono, że komisarz nie zgadza się „tylko” z jednym z rozwiązań przedstawionych przez premiera.
– Niezależnie od tych wyjaśnień rzeczniczki i wyjaśnień do wyjaśnień przedstawianych w bliskich rządowi mediach, potwierdza się ludowe przysłowie „kłamstwo ma krótkie nogi” – konkluduje Zbigniew Kuźmiuk.
Źródło: Blog Zbigniewa Kuźmiuka