Łazor: Podpisanie porozumienia o współpracy pomiędzy spółkami GK PGNiG to dobra informacja dla rynku

30 kwietnia 2014, 15:00 Energetyka

Prezes Towarowej Giełdy Energii Ireneusz Łazor wypowiada się optymistycznie o wejściu we współpracę spółek Grupy Kapitałowej PGNiG.

– Zmiany, takie jak podpisanie porozumienia o współpracy przez spółki wchodzące w skład GK PGNiG, są dobrą informacją dla rynku, a gazowemu koncernowi pozwolą przygotować się do działania w konkurencyjnych warunkach – ocenia Łazor.

– Polska jest największym rynkiem gazu w naszej części Europy i rozwija infrastrukturę przesyłową zapewniającą możliwości pozyskania gazu z kierunków alternatywnych do Rosji, w tym terminal LNG umożliwiający przyjmowanie surowca z kierunku m.in. arabskiego oraz interkonektory zwiększające zdolności importowe na granicy z Niemcami, Czechami i Słowacją.To przewagi, które z pewnością może wykorzystać PGNiG do budowania pozycji lidera w regionie jako koncernu multienergetycznego. W Polsce obowiązek sprzedaży gazu za pośrednictwem giełdy towarowej został wprowadzony z pełną świadomością trudnej sytuacji na rynku. W segmentach hurtowym i detalicznym paliwo sprzedaje praktycznie jeden podmiot. Są też bariery po stronie popytowej – kontrakty długoterminowe. Ale i tak łączny wolumen obrotu gazem na TGE w I kwartale br. wyniósł 1 025 778 MWh. Liczba podmiotów zainteresowanych obrotem na TGE dynamicznie rośnie – jest już 30 aktywnych uczestników, na zezwolenie czeka 4 kolejnych. Gdy uwalniano rynek energii m.in. poprzez obligo giełdowe, zadbano jednocześnie o stronę popytową i rozwiązano kontrakty długoterminowe. Na rynku gazu wciąż one obowiązują. Gdyby ich nie było, strona popytowa miałaby możliwości skorzystania z niższych cen paliwa – utrzymuje nasz rozmówca.

– Warto podkreślić, że ceny gazu na giełdzie podążają za rozwiniętym rynkiem niemieckim. Są przeważnie zbliżone lub niższe niż koszty pozyskania surowca na rynku sąsiednim z uwzględnieniem kosztów przesyłu gazu do punktu wirtualnego w Polsce. Strategia PGNiG polegająca na realizacji obligo poprzez sprzedaż detaliczną, odmiennie niż to miało miejsce w przypadku energii elektrycznej, gdzie postawiono na największych odbiorców, jest w obecnej sytuacji pierwszym małym krokiem do budowy tego rynku. Kolejne to jak najszybsze wdrożenie decyzji UOKiK w sprawie umów z odbiorcami, uwolnienie cen z regulacji oraz zniesienie rozporządzenia o dywersyfikacji dostaw – wylicza.