EnergetykaGaz.

Jakóbik: Nie ma sankcji USA wobec Nord Stream 2. Wyścig z czasem w Europie

Amerykanie nie zdecydowali się na sankcje wobec projektu Nord Stream 2. Oznacza to, że polem walki z tym projektem pozostaje Unia Europejska, a bój niekoniecznie zakończy się blokadą projektu. Polacy mogą jednak wykorzystać zaangażowanie USA i Komisji do realizacji własnych planów – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Nie ma sankcji USA wobec Nord Stream 2

Amerykanie nie zdecydowali się na razie na wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji. Przedstawili jedynie listę popleczników Kremla. Transakcje z ludźmi z listy mogą skończyć się sankcjami USA.

Departament skarbu USA opublikował listę prawie stu członków elity kremlowskiej. Wśród nich znaleźli się najważniejsi politycy i biznesmeni związani z prezydentem Władimirem Putinem, w tym prezes Rosnieftu Igor Sieczin.

Instytucja administracji amerykańskiej podkreśla, że znalezienie się na liście nie oznacza objęcia sankcjami, które zostały wprowadzone przez USA i Unię Europejską w lipcu 2014 roku po nielegalnej aneksji Krymu i agresji na wschodzie Ukrainy podjętej przez Rosję. Mimo to, już wtedy został nimi objęty Rosnieft oraz jego prezes.

Pomimo publikacji listy departament stanu USA zrezygnował z wprowadzenia nowych sankcji z listy możliwości zaproponowanej przez Senat. Znalazł się wśród nich m.in. zapis o obostrzeniach wobec projektów energetycznych realizowanych z udziałem Rosji, jak kontrowersyjny Nord Stream 2, którego krytykami są Amerykanie i kraje Europy Środkowo-Wschodniej, jak Polska.

Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała Kongres, że sankcje obowiązujące obecnie już przynoszą oczekiwany efekt. – Od ich wdrożenia zagraniczne rządu porzuciły planowane lub ogłoszone zakupy w sektorze zbrojeniowym Rosji warte miliardy dolarów – poinformowała rzecznik departamentu stanu Heather Nauert cytowana przez Financial Times. Natomiast lista departamentu skarbu ma skłonić zagraniczne rządy do przekonania, że transakcje z ludźmi na niej wymienionymi mogą skutkować sankcjami.

Czarna lista zamiast nowych sankcji USA wobec Rosji. Nord Stream 2 uchodzi cało

Gra o lex Nord Stream 2

Spór o Nord Stream 2 podzielił Europę politycznie. W przyszłości projekt może ją podzielić ekonomicznie: na część cieszącą się wolnym rynkiem gazu i tę, która znajduje się nadal pod wpływem głównego dostawcy, czyli rosyjskiego Gazpromu, który dzięki nowemu gazociągowi z Rosji do Niemiec o przepustowości 55 mld m sześc. rocznie będzie mógł gruntować swą pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej.

Z tego punktu widzenia kluczowa jest rewizja dyrektywy gazowej, czyli tzw. lex Nord Stream 2, o której pisaliśmy wielokrotnie. Komisja Europejska chce negocjować z Rosją warunki objęcia tego przedsięwzięcia prawem europejskim, do czego potrzebuje mandatu Rady Europejskiej. Prace próbują opóźniać Niemcy, którzy liczą na to, że gazociąg powstanie, zanim zostanie przyjęte nowe prawo.

– Podziwiam kolegów niemieckich, jak oni walczą o interesy własnego kraju, bez oglądania się na żadne wartości europejskie, czy zasadę solidarności – skomentował europoseł Zdzisław Krasnodębski w Informacyjnej Agencji Radiowej. Ale on, podobnie jak szef komisji do spraw energii Jerzy Buzek, autor raportu dotyczącego nowelizacji przepisów przyznaje, że terminy zostały przesunięte, by później nikt nie zakwestionował prac. – Ważny jest cel – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Jerzy Buzek. – Zadbanie o to, żeby w Parlamencie Europejskim sytuacja była jak najmniej napięta, żebyśmy uzyskali zdecydowaną większość za tym raportem jest bardzo ważna – dodał były premier.

Zgodnie z zapisami prawa europejskiego po oddaniu Nord Stream 2 do użytku nowe prawo nie będzie go mogło obowiązywać, bo dotyczy nowej infrastruktury. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 roku. Trwa zatem wielki wyścig z czasem.

Ostatnie głosowanie Komisji Parlamentu Europejskiego do spraw Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) odbędzie się w lutym. Raport przedstawi prof. Buzek. Sekundować mu będą shadow reporterzy, w tym prof. Krasnodębski. Po przyjęciu raportu będzie mógł ruszyć trialog, czyli negocjacje lex Nord Stream 2 między instytucjami unijnymi.

Jakóbik: Lex Nord Stream 2

Polska ma swoje zadania

Polacy będą chcieli usunąć możliwość wyłączeń Nord Stream 2 lub skrócić czas ich obowiązywania, w czym prawdopodobnie będą mogli liczyć na wsparcie Komisji Europejskiej i opór Niemiec. Będą chcieli także zapewnić obowiązywanie nowej regulacji na wszystkich wodach terytorialnych i wyłącznych strefach ekonomicznych.

Tymczasem zapewnili 33 mln euro wsparcia na przygotowanie projektu gazociągu Baltic Pipe z unijnego Connecting Europe Facility. – Uzyskanie kolejnego dofinansowania dla gazociągu Baltic Pipe jest istotne w kontekście prowadzonych prac projektowych. Naszym celem jest płynne uzyskanie wszystkich pozwoleń administracyjnych dla tego niezwykle priorytetowego dla Polski projektu – podkreśla wiceminister energii Michał Kurtyka. Dofinansowanie oznacza, że projekt Baltic Pipe utrzymał się na liście priorytetów Unii Europejskiej (PCI). W ramach wcześniejszego konkursu w 2015 roku projekt otrzymał już wsparcie w wysokości 400 tys. euro na realizację studium wykonalności. Lista PCI, na której zabrakło Nord Stream 2 pokazuje, że z punktu widzenia Komisji Europejskiej pożądany jest projekt Baltic Pipe, Jest to osiągnięcie Polaków, którzy do tej pory musieli przekonywać opinię publiczną i partnerów, że trzecie podejście do gazociągu z Norwegii jest już pewne.

Nie oznacza jednak utrudnień dla Nord Stream 2, który poradzi sobie bez dofinansowania z CEF. Gazprom otrzyma zastrzyk gotówki z tytułu wzrostu cen ropy, podobnie jak rosyjski budżet zaplanowany w 2018 roku na średnią cenę ropy w wysokości 40 dolarów. Tymczasem na giełdzie kosztuje ona już około 70 dolarów. Prawdziwa gra o Nord Stream 2 toczy się nadal na arenie europejskiej. Warto robić wszystko, aby siła głosu Polski w Brukseli była jak największa.

Jest pierwsza umowa przesyłowa dla Baltic Pipe


Powiązane artykuły

Rozpoczęła się budowa bazy PGE Baltica w Ustce

Symboliczne wbicie łopaty oficjalnie zainaugurowało budowę bazy operacyjno-serwisowej w porcie w Ustce. Nowoczesna infrastruktura portowa ma być gotowa do użytku...

Gigant technologiczny podpisał 20-letnią umowę na atom

Constellation (Nasdaq: CEG) i Meta podpisały 20-letnią umowę zakupu energii (PPA) na produkcję Centrum Odnawialnej Energii Clinton, wspierając cele Meta...
FSRU. Fot. Hoegh LNG.

Niemiecka młodzieżówka protestuje przeciwko pływającemu gazoportowi

Młodzieżówka niemieckiej partii socjaldemokratycznej (SPD), także znana pod nazwą Jusos, Młodzi Socjaliści dołączyli do protestów ruchu proklimatycznego Fridays for Future...

Udostępnij:

Facebook X X X