AlertWszystko

Litwa ma pieniądze na zwiększenie znaczenia swojego gazoportu

FSRU Kłajpeda, Klaipedos Nafta

(The Baltic Course/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Europejski Bank Inwestycyjny udzieli litewskiej spółce dystrybucji gazu Amber Grid kredyt w wysokości do 28 mln euro. Odpowiednia umowa w tej sprawie została podpisana 21 grudnia, informuje LETA/BNS.

Środki te mają zostać przeznaczone na finansowanie drugiej nitki już zbudowanego gazociągu Kłajpeda-Kurszenai o długości 110 km i wartości 63,7 mln euro.

Pożyczka ma zostać wypłacona w ciągu roku w formie ratalnej.

Oddany do użytku na początku października gazociąg pozwala dostarczać surowiec z terminala LNG w Kłajpedzie do Estonii i Łotwy, rozszerzy eksport gazu a także stabilnie dostarczać gaz dla litewskich odbiorców. Minister energetyki Rokas Masiulis wówczas mówił, że gazociąg dostarczy gaz nie tylko sąsiadom – Estończykom i Łotyszom – ale w przyszłości Białorusinom i Polakom.

Rurociąg o przekroju 80 cm pozwoli dostarczać z kłajpedzkiego terminala wolumen pokrywający 80 procent zapotrzebowania państw bałtyckich na surowiec. Z Kurszenai biegnie do podziemnego magazynu w łotewskim Incukalns gdzie spółka-córka spółki Lietuvos Energija zamierza przechowywać surowiec.

Realizacja przez państwową spółkę Amber Grid projektu rozszerzenia gazociągu jest ważnym dla Litwy. Pierwszą linię magistrali wybudowały spółki Alvora, Kauno Dujotiekio Statyba i Siauliu Dujotiekio Statyba.

W tym kontekście warto przypomnieć, że pod koniec drugiego dziesięciolecia tego wieku ma także ruszyć Gazociąg Polska-Litwa (GIPL), który ma kosztować 503 mln euro, osiągnąć długość 534 km i zostać oddany do użytku w 2019 roku. 60 procent kosztów pokryje Komisja Europejska. Za budowę są odpowiedzialne Gaz-System i Amber Grid. Obecnie znajduje się on w fazie oceny oddziaływania na środowisko. Jego przepustowość w obu kierunkach ma wynieść 2,4 mld m3. Teoretycznie Litwini będą mogli za jego pomocą sprowadzić cały potrzebny im gaz przez Polskę.

Z polskiego punktu widzenia inwestycja w Gazociąg Polska-Litwa jest kluczowa dla zapewnienia nowego rynku zbytu dla 2,3 mld m3 gazu ziemnego obecnego na polskim rynku. Biorąc pod uwagę perspektywy rozwoju rynku gazu w krajach bałtyckich, które skutecznie reformują go pod dyktando europejskiego prawa antymonopolowego, ten potencjał może rosnąć, a z nim przepustowość połączenia litewskiego. To istotne z punktu widzenia perspektywy grupowych zakupów gazu przez firmy polskie, litewskie, łotewskie i estońskie, a być może i ukraińskie. Dzięki nowej infrastrukturze będzie łatwiej rozprowadzać po regionie gaz zamawiany wspólnie, jeśli Komisja Europejska dopuści taką możliwość.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X