(15min/Wojciech Jakóbik)
Minister energetyki Litwy reprezentował swój kraj przed sądem arbitrażowym w Paryżu, gdzie przedstawił zarzuty Wilna wobec rosyjskiego Gazpromu w ramach trwającego postępowania.
Roksas Masiulis stwierdził, że decyzja sądu zostanie podjęta w pierwszej połowie 2016 roku a stanowisko Litwy jest stanowcze.
Litwa uznała, że cena oferowana przez Gazprom jest niesprawiedliwa. Do podobnych wniosków doszła Komisja Europejska w ramach śledztwa antymonopolowego. Gazprom musi odpowiedzieć na te zarzuty pod groźbą kary.
