icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Litwa oszczędza na synchronizacji

Litwini chcą zmniejszyć nakłady na projekt synchronizacji sieci elektroenergetycznych z sieciami Europy kontynentalnej. Litgrid zamierza wydać na ten cel 326 mln euro. W ciągu dziesięciu lat przeznaczy łącznie 642,5 mln euro – wynika z planu rozwoju sieci na lata 2017-2026. Dokument powinien zostać zatwierdzony przez litewską Komisję ds. Kontroli Energetyki i Cen.

W porównaniu z planem rozwoju sieci na lata 2016-2025 zatwierdzonym w ubiegłym roku, inwestycje w projekt synchronizacji są obecnie niższe o 4,5 procent, a łączne nakłady o 4 procent. Pod koniec lutego państwa bałtyckie zaapelowały do unijnych przywódców, aby w budżecie Unii Europejskiej zabezpieczyć odpowiednie środki na ten cel. Synchronizacja była jednym z tematów rozmów premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Energii Krzysztofa Tchórzewskiego podczas zeszłotygodniowej wizyty w Wilnie. W jej efekcie podpisano porozumienie o współpracy resortów energii Polski i Litwy.

LitPol Link, LitPol Link 2 i inne projekty z potencjałem desynchronizacji Bałtów od Rosji. Grafika: BiznesAlert.pl
LitPol Link, LitPol Link 2 i inne projekty z potencjałem desynchronizacji Bałtów od Rosji. Grafika: BiznesAlert.pl

Synchronizacja

Na początku maja 2017 roku premierzy Litwy, Łotwy, Estonii oraz Polski osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie synchronizacji. Co istotne, o możliwości podpisania memorandum w czerwcu mówił minister energetyki Litwy. Niestety, podczas odbywającego się wówczas posiedzenia Rady Unii Europejskiej Estonia i Litwa nie porozumiały się co do metody synchronizacji. Na początku lutego wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczovicz zapowiedział, że plan synchronizacji powinien powstać do czerwca. W innym wypadku istnieje groźba utraty wsparcia finansowego Brukseli na ten cel, o czym donosił BiznesAlert.pl.

Wcześniej, po tym jak Łotwa i Estonia wyraziły wątpliwości co do możliwości synchronizacji przy wykorzystaniu połączenia polsko-litewskiego LitPol Link 1, operator litewskich sieci przesyłowych zaproponował budowę drugiej nitki tego połączenia już po 2025 roku, gdy systemy energetyczne państw bałtyckich odłączą się od postsowieckiego systemu IPS/UPS.

Według Joint Research Centre, działającego przy Komisji Europejskiej, najlepszym sposobem na synchronizację systemów elektroenergetycznych państw bałtyckich z Europą kontynentalną jest ten poprzez dwie nitki LitPol Link, co ma kosztować 770–960 mln euro. W przypadku synchronizacji przez jedną nitkę koszt wyniesie 900 mln euro. Koszt możliwości synchronizacji państw bałtyckich z państwami skandynawskimi szacowany jest na 1,36–1,41 mld euro. Polska i Litwa doszły do porozumienia o synchronizacji z wykorzystaniem pierwszego LitPol Link.

BNS/Piotr Stępiński

Komisja traci cierpliwość: Kraje bałtyckie ustalą model synchronizacji albo stracą pieniądze

Litwini chcą zmniejszyć nakłady na projekt synchronizacji sieci elektroenergetycznych z sieciami Europy kontynentalnej. Litgrid zamierza wydać na ten cel 326 mln euro. W ciągu dziesięciu lat przeznaczy łącznie 642,5 mln euro – wynika z planu rozwoju sieci na lata 2017-2026. Dokument powinien zostać zatwierdzony przez litewską Komisję ds. Kontroli Energetyki i Cen.

W porównaniu z planem rozwoju sieci na lata 2016-2025 zatwierdzonym w ubiegłym roku, inwestycje w projekt synchronizacji są obecnie niższe o 4,5 procent, a łączne nakłady o 4 procent. Pod koniec lutego państwa bałtyckie zaapelowały do unijnych przywódców, aby w budżecie Unii Europejskiej zabezpieczyć odpowiednie środki na ten cel. Synchronizacja była jednym z tematów rozmów premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Energii Krzysztofa Tchórzewskiego podczas zeszłotygodniowej wizyty w Wilnie. W jej efekcie podpisano porozumienie o współpracy resortów energii Polski i Litwy.

LitPol Link, LitPol Link 2 i inne projekty z potencjałem desynchronizacji Bałtów od Rosji. Grafika: BiznesAlert.pl
LitPol Link, LitPol Link 2 i inne projekty z potencjałem desynchronizacji Bałtów od Rosji. Grafika: BiznesAlert.pl

Synchronizacja

Na początku maja 2017 roku premierzy Litwy, Łotwy, Estonii oraz Polski osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie synchronizacji. Co istotne, o możliwości podpisania memorandum w czerwcu mówił minister energetyki Litwy. Niestety, podczas odbywającego się wówczas posiedzenia Rady Unii Europejskiej Estonia i Litwa nie porozumiały się co do metody synchronizacji. Na początku lutego wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczovicz zapowiedział, że plan synchronizacji powinien powstać do czerwca. W innym wypadku istnieje groźba utraty wsparcia finansowego Brukseli na ten cel, o czym donosił BiznesAlert.pl.

Wcześniej, po tym jak Łotwa i Estonia wyraziły wątpliwości co do możliwości synchronizacji przy wykorzystaniu połączenia polsko-litewskiego LitPol Link 1, operator litewskich sieci przesyłowych zaproponował budowę drugiej nitki tego połączenia już po 2025 roku, gdy systemy energetyczne państw bałtyckich odłączą się od postsowieckiego systemu IPS/UPS.

Według Joint Research Centre, działającego przy Komisji Europejskiej, najlepszym sposobem na synchronizację systemów elektroenergetycznych państw bałtyckich z Europą kontynentalną jest ten poprzez dwie nitki LitPol Link, co ma kosztować 770–960 mln euro. W przypadku synchronizacji przez jedną nitkę koszt wyniesie 900 mln euro. Koszt możliwości synchronizacji państw bałtyckich z państwami skandynawskimi szacowany jest na 1,36–1,41 mld euro. Polska i Litwa doszły do porozumienia o synchronizacji z wykorzystaniem pierwszego LitPol Link.

BNS/Piotr Stępiński

Komisja traci cierpliwość: Kraje bałtyckie ustalą model synchronizacji albo stracą pieniądze

Najnowsze artykuły