Makuch: Miesiąc miodowy z Iranem może się szybko skończyć (ANALIZA)

8 lutego 2016, 07:30 Energetyka

ANALIZA

Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons

Grzegorz Makuch

Współpracownik BiznesAlert.pl

„Logika Iranu opiera się na współpracy z narodami” – Ajatollah Ali Chamenei

14 lipca 2015 r. zawarto umowę, której sygnatariuszem z jednej strony byli Iran i z drugiej  USA, Rosja, ChRL, Francja, Niemcy i Wielka Brytania. Teheran, w zamian za wstrzymanie swojego programu jądrowego, uzyskał obietnicę zniesienia sankcji ekonomicznych. 16 stycznia 2016 r. strony uznały, że Iran wywiązał się ze zobowiązań i UE wraz z USA zniosły sankcje ekonomiczne nałożone na ten kraj. W zamian Teheran zobowiązał się przez 10 lat utrzymywać nie więcej niż 6 tys. czynnych wirówek (1/3 z 20 tys.) i przez 15 lat nie gromadzić więcej niż 300 kg uranu (oznacza to, że będzie musiał przekazać za granicę aż 96% zgromadzonego już uranu). Wejście w życie tejże umowy oznacza, że na rynek ropy wróci potężny gracz, który zarazem odzyska dostęp do swoich zamrożonych aktywów (co najmniej 32 mld USD, amerykańscy urzędnicy mówią o 55 mld USD, pojawiają się również opinie jakoby miało by to być nawet 100 mld USD). Oczywiście, Iran ma również nieuregulowane zobowiązania. Ale już pierwszy zastrzyk gotówki podziała ożywczo na gospodarkę tego kraju. Podobnie jak podłączenie dziewięciu irańskich banków do globalnego systemu płatności SWIFT.

W 2014 r. produkcja ropy stanowiła źródło 30% dochodów budżetu Iranu. Przed wprowadzeniem sankcji, w 2011 r. Iran produkował 2,6 mln baryłek dziennie, w 2014 r. 1,4 mln. Tym samym spadł z drugiego na trzecie miejsce wśród producentów ropy (Arabia Saudyjska 10,3 mln baryłek/dziennie, Irak 2,7 mld b/d). Minister ropy Bijan Zanganeh zapowiedział, że jeszcze w tym roku Teheran będzie eksportował milion baryłek ropy dziennie i wydał już decyzję o zwiększeniu produkcji o 500 tys. baryłek. Podkreślił, że Iran zrealizuje swój plan, nawet jeśli będzie to skutkowało dalszym obniżeniem ceny ropy.

Tymczasem większość menedżerów branży ropy i przedstawicieli krajów bogatych w energię, którzy spotkali się w Davos na sesji za zamkniętymi drzwiami zgodzili się, że na rynku ropy jest nadwyżka około 1 mln baryłek dziennie. Liczby pokazują nawet ciut gorszą sytuację: w zeszłym roku produkcja ropy wynosiła 96,3 mln b/d, przy czym konsumpcja wynosiła 94,5 mln (każdego dnia około 1,8 mln baryłek było magazynowane). W Davos powiedziano również, że niższe wydatki na nowe projekty przyniosą podniesienie popytu i podaży do równowagi dopiero w 2017 r. Phillips Oduoza (United Bank for Africa Plc) stwierdził, że przyczyna taniej ropy jest prosta: „jest za dużo ropy”. Według Tony’ego Haywarda sytuacja potrwa, dopóki nie dojdzie do szoku naftowego. W opinii Fatiha Birola w 2016r. ceny ropy wciąż będą pod presją. Dlatego w tym roku planuje się redukcję środków na inwestycje o 16 % (w 2015 redukcja wyniosła 20%). A zauważmy, że do gry wraca Iran i z tego kurczącego się tortu trzeba będzie wykroić jeszcze jeden – i to nie mały – kawałek.

Eksperci jednak zgłaszają zastrzeżenia odnośnie możliwości szybkiego zwiększenia wydobycia ropy w Iranie. W pierwszej kolejności tempo wzrostu produkcji będzie zależeć od ciśnienia złożowego. Niektórzy twierdzą, że firmy będą zmuszone wywiercić nowe otwory. Robin Mills z Qamar Energy (Dubaj), który pracował w Iranie dla Shella uważa, że Teheran może w tym roku wypuścić maksymalnie 800 tys. baryłek dziennie. Twierdzi, że złoża i infrastruktura są zaniedbane (do złóż dostało się powietrze, infrastruktura jest zardzewiała). Z kolei szef MAE Fatih Birol twierdzi, że wiele złóż jest w bardzo dobrej kondycji i Teheran w przeciągu 2 miesięcy może podnieść produkcję dzienną o 300 tys. baryłek. Mostafa Khoei z Dana Energy podkreśla, że sankcje zmusiły przemysł do rozwoju. Poszukiwania i wydobycia nigdy nie wstrzymano, lecz zmniejszono tempo i skalę – i oczywiście stało się ono bardziej kosztowne. Trzeba pamiętać, że rozruch na wcześniej eksploatowanym złożu jest bardziej kosztownym procesem niż ciągłość wydobycia na małą skalę nawet przy niskich cenach. Dlatego na wielu odwiertach zdecydowano się utrzymywać niskie wydobycie chroniąc kopalnie przed wygaszeniem i ponownym rozruchem w przyszłości. Trzeba też zauważyć, że w wyniku sankcji Iran początkowo zaczął sprowadzać w ChRL sprzęt wiertniczy, a następnie technologię. Przed okresem sankcji wszystkie platformy wiertnicze pochodziły z importu, teraz – po zniesieniu sankcji – wszystkie nowe platformy zostały wyprodukowane w Iranie.

Dlatego powrót na światowe rynki może nastąpić sprawniej i szybciej, niż wielu się spodziewa. Bank Morgan Stanley widzi szansę na produkcję rosnące aż do 600 tys. b/d w pierwszej połowie roku. Z kolei Goldman Sachs szacuje  wzrost w 2016 r. o 285 tys. b/d w stosunku do roku poprzedniego. Ale bez wątpienia Iran rozpocznie eksport ropy od sprzedaży surowca składowanego na tankowcach w Zatoce Perskiej – około 18 irańskich cystern magazynują 12 mln baryłek ropy i 24 mln baryłek kondensatu, zgodnie z szacunkami Międzynarodową Agencją Energii. Grecka rafineria, Hellenic Petroleum, będąca jednym z największych europejskich importerów irańskiej ropy (120 tys. b/d w 2011r.) już podpisała umowę na dostawy surowca, które mają rozpocząć się „natychmiast”. Jednak co ciekawe, w kontekście irańskich węglowodorów, póki co pojawiło się zaledwie kilka europejskich firm. Podczas wizyty prezydenta Iranu Hasana Rouhaniego w Rzymie umowy, na wstępnie szacowaną kwotę 20 mld USD, zawarły Fiat, Chrysler, Fincantieri, Ansaldo Energia, Telecom Italia, Gavio i oczywiście Eni i Saipem. Wizyta Rouhaniego w Paryżu zaowocowała umowami z Citroen, Renault i Airbus na dostawy 114 samolotów (około 25 mld USD). Niemiecki Siemens już w listopadzie 2015 r. zapewnił sobie kontrakt na budowę 500 wagonów i modernizację linii kolejowej (1,6 mld USD). Z kolei Nordex SE ocenia możliwość eksportu niemieckich turbin wiatrowych do Iranu.

Tymczasem po spotkaniu  19 stycznia 2016 r. w Teheranie Przewodniczącego ChRL Xi Jinping i Ajatollaha Ali Chamenei obie strony podpisały 17 umów. Przede wszystkim dokumenty dotyczące współpracy w zakresie wojskowości i bezpieczeństwa (zwalczanie terroryzmu, przestępczości internetowej, wymiany informacji wywiadowczych). A także 25-letni program na rzecz rozwoju wymiany handlowej mającej na celu podniesienie jej z poziomu 54 mld USD (w 2014 r.) do 600 mld USD (w 2025 r.). Potwierdzono również chęć budowy dwóch reaktorów atomowych w Iranie jak i listopadową umowę połączenia Teheranu i Xinjiang (3200 km) szybką koleją. Ta druga umowa stanowi część składową większego planu. Bowiem projekt Nowego Jedwabnego Szlaku ma połączyć ChRL nie tylko z Europą, ale również rozwinąć jej relacje regionalne. Temu też służą umowy zawierane przez ChRL na rzecz budowy autostrad, linii kolejowych, portów i rurociągów na całym Bliskim Wschodzie. Ajatollah Chamenei podziękował za wkład w rozwój współpracy i podkreślił, że „Irańczycy nigdy nie ufali Zachodowi”. Warto odnotować również, że ChRL kupuję 40% importu irańskiej ropy.

Jesteśmy świadkami zacieśniania relacji z jednej strony antagonisty i z drugiej konkurenta Stanów Zjednoczonych. Zarazem Pekin chce, by odbyło się to bez uszczerbku dla jego relacji z wieloletnim sojusznikiem USA w regionie, Arabią Saudyjską. Dlatego Xi Jinping wizytę w Teheranie poprzedził spotkaniem w Rijadzie, gdzie oświadczył, że ChRL zamierza trzymać się z dala od waśni religijnych i podpisał umowę o współpracy antyterrorystycznej. Arabia Saudyjska zapewnia ChRL 16% jej importu. Pytanie, jak długo Pekin będzie mógł siedzieć na dwóch krzesłach?

Sytuacja dalszego zacieśnienie relacji Teheranu z Pekinem, jak i zawierania nowych kontraktów z europejskimi firmami zdaje się istnieć jakby zupełnie na uboczu amerykańskiej polityki i biznesu. Oczywiście, Iran jest tematem gorącego sporu między Republikanami a Demokratami, ale dyskusja ta jest zupełnie bezowocna dla relacji USA z Iranem. I zdaje się, że nie jest to tylko zaniedbanie Waszyngtonu. W październiku 2015 r. Teheran przeprowadził test rakiety balistycznej zdolnej przenosić głowice nuklearne, co było wbrew zawartej w lipcu tegoż roku umowie. W tym samym czasie światowe media obiegł film pokazujący ogromną bazę rakiet balistycznych umiejscowionych „gdzieś” 500 metrów pod ziemią – a właściwie pod skałami. Na filmie widać gen. Amira Ali Hadżzadeha wizytującego wojska rakietowe Gwardii Rewolucyjnej. Z kolei amerykańska flota opublikowała nagranie na którym ma być widoczne wystrzelenie rakiety w pobliżu jej statku (zdarzenie miało mieć miejsce 26 grudnia 2015 r.). Rzecznik Gwardii Rewolucyjnej zaprzeczył temu i nazwał oskarżenia „fałszywymi” mającymi „wywołać wojnę psychologiczną”. W nocy z 12/13 stycznia 2016 r., na trzy dni przed zniesieniem sankcji, irańska Gwardia Rewolucyjna zatrzymała 2 kutry amerykańskie przebywające (przez około 40 min) na irańskich wodach terytorialnych, zwalniając ich po kilkudziesięciu godzinach. Chociażby z powodu powyższych wydarzeń warto pamiętać, że elitarna Gwardia Rewolucyjna została utworzona po rewolucji islamskiej. Ma własne siły powietrzne, lądowe i morskie. Dysponuje też większymi środkami finansowymi niż regularna armia irańska i podlega bezpośrednio przywódcy Iranu ajatollahowi Alemu Chameneiowi.

16 stycznia UE i USA zniosły sankcje, a Waszyngton i Teheran podjęły decyzje o uwolnieniu zakładników. Zarazem Rada Strażników w kilka godzin po zniesieniu sankcji zdyskwalifikowała 2967 z 3000 kandydatów do parlamentu Iranu. Wybory odbędą się w lutym tego roku. Co ciekawe, również wnuk Ajatollaha Chomeiniego, Hassan uznawany za reformatora i współpracownika prezydenta Rouhaniego, został przez Radę Strażników wykluczony z kolei z kandydowania do Zgromadzenia Ekspertów – wybory mają się odbyć w tym samym terminie, co parlamentarne. Zgromadzenie Ekspertów jest 86-osobowym ciałem, które można przyrównać do Kolegium Kardynalskiego. Będzie ono musiało kiedyś wybrać spośród siebie następcę Ajatollaha Ali Chamenei. Wybory do tego ciała odbywają się co 8 lat, a kandydatury muszą być zaaprobowane przez 12-osobową Radę Strażników. Rada Strażników z kolei jest powoływana w połowie przez Ajatollha a druga połowa przez szefa sądu najwyższego przy aprobacie parlamentu.

***

Prawdopodobnie bardziej prozachodnio nastawiona część Iranu chciałaby jak najszybciej zobaczyć dotychczas zamrożone aktywa, zwłaszcza przed zbliżającymi się w tym miesiącu wyborami. Z drugiej strony nie można wykluczyć, że Iran jeszcze bardziej usztywni swoją politykę, gdy tylko pozyska środki i oddech niezbędny dla gospodarki. Zdają sobie z tego sprawę wszystkie strony. Dlatego dzień po zniesieniu sankcji, 17 stycznia Departament Skarbu USA nałożył nowe sankcje na osoby i firmy zaangażowane w program budowy pocisków balistycznych. Zarazem co jakiś czas pojawia się informacja, że sankcje zostały zniesione w formacie „snap-back”, co ma umożliwić bardzo szybkie powrotne ich nałożenie przez cały czas obowiązywania umowy, to jest 10 lat. Co wydaje się być również nie bez znaczenia dla zachodnich inwestorów. Ponadto wybory w USA mogą sprawić, że i po drugiej stronie pojawi się potężna siła próbująca sabotować odprężenie. Ajatollah Chamenei również nie powiedział, że jego kraj będzie współpracować ze wszystkimi narodami.

 

Źródła:

http://www.economist.com/news/middle-east-and-africa/21688442-sanctions-are-about-be-lifted-end-beginning?zid=308&ah=e21d923f9b263c5548d5615da3d30f4d

http://www.economist.com/news/leaders/21688391-iran-has-complied-nuclear-undertakings-trigger-lifting-sanctions-was?zid=308&ah=e21d923f9b263c5548d5615da3d30f4d

http://www.economist.com/news/middle-east-and-africa/21688899-economy-has-great-potential-will-it-be-realised-waiting-peace?zid=308&ah=e21d923f9b263c5548d5615da3d30f4d

http://www.economist.com/blogs/graphicdetail/2016/01/graphics-iran-sanctions-and-nuclear-deal

https://www.washingtonpost.com/world/middle_east/grandson-of-irans-islamic-republic-founder-barred-from-poll/2016/01/26/9658d7ca-c413-11e5-b933-31c93021392a_story.html

https://www.washingtonpost.com/opinions/the-gop-gets-the-iran-prisoner-swap-wrong/2016/01/21/58a38eb6-c071-11e5-83d4-42e3bceea902_story.html

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-20/davos-view-on-oil-lower-for-longer-turning-into-something-worsehttp://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-21/iran-s-oil-goal-selling-1-million-more-barrels-a-day

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-18/iran-gives-order-to-boost-crude-oil-output-amid-global-glut

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-22/iran-signs-oil-deal-with-european-refiner-as-sanctions-lifted

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-25/italian-ceos-court-rouhani-over-dinner-for-billion-dollar-deals

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-20/siemens-rail-deal-with-iran-has-value-of-at-least-1-6-billion

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-20/iran-s-wind-potential-assessed-by-german-turbine-maker-nordex

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-19/xi-asserts-china-s-middle-east-role-as-iran-sanctions-lifted

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-23/china-iran-agree-to-expand-trade-to-600-billion-in-a-decade

http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-01-25/what-xi-s-iran-trip-tells-us-about-china-s-middle-east-plans

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/iran-pokazuje-podziemna-baze-i-rakiety-ghadr-110,586122.html

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/iran-testowal-rakiete-zdolna-do-przenoszenia-glowic-atomowych-onz,603228.html

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/usa-iran-wystrzelil-rakiety-w-poblizu-okretow-amerykanskich,609605.html