Masiulis: Litwa popiera polski rynek mocy

12 września 2016, 09:15 Alert

Między innymi na temat projektów budowy elektrowni jądrowych w regionie oraz połączeń transgranicznych, z ministrem energii Litwy Rokasem Masiulisem rozmawiała „Rzeczpospolita”.

Dziennik poruszył rozmowie z litewskim ministrem między innymi temat funkcjonowania połączenia LitPol Link oraz planów jego rozbudowy. Rozmówca „Rz” przyznał, że połączenie to na razie pracuje tylko na połowie swoich możliwości, choć dysponuje mocą przepustowością 1 tys. MW. Jak dodał, po obu stronach jest jeszcze kilka technicznych kwestii do rozwiązania, które jednak nie wymagają angażowania dużych środków finansowych, by połączenie mogło pracować z pełną mocą.
Jednocześnie minister Massiulis ujawnił, że trwają już rozmowy na temat projektu LitPol Link 2, dzięki czemu moc transgranicznych połączeń pomiędzy Polską i Litwą ma wzrosnąć do do 2 tys. MW. Inwestycja ta miałby być zrealizowana w perspektywie 2025 roku, kiedy to Litwa chce zsynchronizować swój system elektroenergetyczny z systemem Europy Zachodniej.

Tematem rozmowy było też nowe połączenie kablowe Litwy ze Szwecją oraz jego rozbudowa. Minister Masiulis przyznał, że NordBalt przysparzał w pierwszych miesiącach funkcjonowania sporo problemów technicznych, ale dodał, że Litwini wierzą, że w ciągu tego roku sytuacja się ustabilizuje. Jednocześnie rozmówca „Rz” potwierdził, że rozważane jest położenia drugiego kabla do Szwecji.

W rozmowie z litewskim ministrem „Rzeczpospolita” poruszyła też temat planów utworzenia w Polsce rynku mocy. Szef litewskiego resortu energii zadeklarował poparcie dla tych planów, bo jak tłumaczył w połączeniu z integracją systemów oznaczają one między innymi wzmocnienie rozwiązań na rzecz bezpieczeństwa. Zapowiedział też, że Litwa byłaby też w przyszłości zainteresowana uczestniczeniem w takim regionalnym rynku mocy, bo dysponuje odstawionymi elektrowniami, które wyłączono ze względu na wysokie koszty.

„Rzeczpospolita” poruszyła w wywiadzie z ministrem Masiulisem również kwestie związane z projektami jądrowymi w regionie. Chodzi między innymi o budowę elektrowni jądrowej na Białorusi. Jak tłumaczył rozmówca dziennika, celem Litwy jest albo doprowadzenie do poprawy przestrzegania standardów bezpieczeństwa przy realizacji tej inwestycji, albo w razie nieprzestrzegania prawa międzynarodowego – wstrzymanie projektu.

„Rz” zapytała też o losy projektu budowy nowej elektrowni jądrowej na Litwie. Minister przyznał, że obecny niski poziom cen energii nie sprzyja realizacji tego projektu. – Nie ma konieczności realizacji tej inwestycji, dopóki rynek nie dojrzeje i ceny nie zaczną rosnąć – powiedział minister Masiulis „Rzeczpospolitej”.

Rzeczpospolita/CIRE.pl