Najważniejsze informacje dla biznesu

Michał Karnowski dla Biznes Alert o odebraniu koncesji wPolsce24 i TV Republika: Będziemy bili się o Polskę i wolne słowo

Publicysta Michał Karnowski, dziennikarz m.in. telewizji wPolsce24 nie ma złudzeń, że o konserwatywne media trzeba walczyć. Teraz – jego zdaniem – działa efekt zaskoczenia decyzją sądu o odebraniu koncesji telewizjom konserwatywnym TV Republika i wPolsce24 „To bardzo źle wygląda” – mówił dziennikarz Biznes Alertowi.

Kiedy sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Barbara Kołodziejczak-Osetek skończyła ogłaszanie wyroku o odebraniu koncesji TV Republika i wPolsce24, na sali rozpraw rozległy się niezbyt głośnie brawa przeciwników mediów konserwatywnych.

Wolne sądy?

Padło wykrzyczane hasło: „Wolne sądy”. Sędzia Kołodziejczak-Osetek, ze słynącego z niechęci do prawicy Stowarzyszenia Iusticia, uśmiechnęła się promienie i powiedziała cicho: „Dobrze”.

Michał Karnowski, publicysta telewizji wPolsce24 powiedział, że bardzo dokładnie szukano nieprawidłowości w koncesjach, które obu telewizjom przyznała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. „To bardzo źle wygląda. Decyzja jest szokująca. Decyzja nie ma uzasadnienia” – przekonywał dziennikarz.

Kuglarstwo

„Tu widać takie kuglarstwo [w postępowaniu administracyjnym – red.]. Gdzie mogli, to na przykład w przypadku Republiki wskazywali jakieś rzekome problemy z finansowaniem, ale Republika sobie poradziła z finansowaniem, więc tutaj sąd mógł spostrzec, że to wydumane” – relacjonował Karnowski Biznes Alertowi.

Publicystę zdziwił jeden z zarzutów wobec wPolsce24. „Zarzut ten jest dosyć bełkotliwy, pod kątem zagrożenia bezpieczeństwa kraju. Spółka działa 11 lat i pracuje u nas wielu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, nasza telewizja jest patriotyczna, propolska, wręcz wspiera obronność. Żadnego zagrożenia to nie niesie” – ironizował dziennikarz. „I to w czasie, kiedy, akcje wielkich koncernów medialnych są ofererowane na różnych giełdach i w rozmaitych zakątkach świata, jak worki kartofli. I nikt nie wie, kto kupuje i w jaki sposób” – mówił Karnowski.

Będziemy walczyć!

Dziennikarz przyznał, że w telewizji wPolsce24 nie spodziewano się aż takich problemów w sądzie. „To jest cios w naszą stabilność, w zaufanie naszych partnerów, w poczucie bezpieczeństwa naszych dziennikarzy. Cios precyzyjnie wymierzony, nieprzypadkowo zadany przed wyborami prezydenckimi, co zmierza do wyłączenia także mediów prywatnych. Może szykuje się grupa <<Wejście>>, tym razem do mediów prywatnych” – zwrócił uwagę.

„Będziemy walczyć” – zadeklarował publicysta. „Nic nas nie zatrzyma, będziemy nadal mówili prawdę, będziemy bili się o Polskę, będziemy walczyć o wolne słowo, dopóki będzie to możliwe” – podkreślił. „Telewizja wPolsce24 działa dalej, wszystkie przeciwności pokonamy” – zapewnił Michał Karnowski.

Hubert Bekrycht/ MA – BA/ X

 

 

 

 

Publicysta Michał Karnowski, dziennikarz m.in. telewizji wPolsce24 nie ma złudzeń, że o konserwatywne media trzeba walczyć. Teraz – jego zdaniem – działa efekt zaskoczenia decyzją sądu o odebraniu koncesji telewizjom konserwatywnym TV Republika i wPolsce24 „To bardzo źle wygląda” – mówił dziennikarz Biznes Alertowi.

Kiedy sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Barbara Kołodziejczak-Osetek skończyła ogłaszanie wyroku o odebraniu koncesji TV Republika i wPolsce24, na sali rozpraw rozległy się niezbyt głośnie brawa przeciwników mediów konserwatywnych.

Wolne sądy?

Padło wykrzyczane hasło: „Wolne sądy”. Sędzia Kołodziejczak-Osetek, ze słynącego z niechęci do prawicy Stowarzyszenia Iusticia, uśmiechnęła się promienie i powiedziała cicho: „Dobrze”.

Michał Karnowski, publicysta telewizji wPolsce24 powiedział, że bardzo dokładnie szukano nieprawidłowości w koncesjach, które obu telewizjom przyznała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. „To bardzo źle wygląda. Decyzja jest szokująca. Decyzja nie ma uzasadnienia” – przekonywał dziennikarz.

Kuglarstwo

„Tu widać takie kuglarstwo [w postępowaniu administracyjnym – red.]. Gdzie mogli, to na przykład w przypadku Republiki wskazywali jakieś rzekome problemy z finansowaniem, ale Republika sobie poradziła z finansowaniem, więc tutaj sąd mógł spostrzec, że to wydumane” – relacjonował Karnowski Biznes Alertowi.

Publicystę zdziwił jeden z zarzutów wobec wPolsce24. „Zarzut ten jest dosyć bełkotliwy, pod kątem zagrożenia bezpieczeństwa kraju. Spółka działa 11 lat i pracuje u nas wielu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, nasza telewizja jest patriotyczna, propolska, wręcz wspiera obronność. Żadnego zagrożenia to nie niesie” – ironizował dziennikarz. „I to w czasie, kiedy, akcje wielkich koncernów medialnych są ofererowane na różnych giełdach i w rozmaitych zakątkach świata, jak worki kartofli. I nikt nie wie, kto kupuje i w jaki sposób” – mówił Karnowski.

Będziemy walczyć!

Dziennikarz przyznał, że w telewizji wPolsce24 nie spodziewano się aż takich problemów w sądzie. „To jest cios w naszą stabilność, w zaufanie naszych partnerów, w poczucie bezpieczeństwa naszych dziennikarzy. Cios precyzyjnie wymierzony, nieprzypadkowo zadany przed wyborami prezydenckimi, co zmierza do wyłączenia także mediów prywatnych. Może szykuje się grupa <<Wejście>>, tym razem do mediów prywatnych” – zwrócił uwagę.

„Będziemy walczyć” – zadeklarował publicysta. „Nic nas nie zatrzyma, będziemy nadal mówili prawdę, będziemy bili się o Polskę, będziemy walczyć o wolne słowo, dopóki będzie to możliwe” – podkreślił. „Telewizja wPolsce24 działa dalej, wszystkie przeciwności pokonamy” – zapewnił Michał Karnowski.

Hubert Bekrycht/ MA – BA/ X

 

 

 

 

Najnowsze artykuły