Minister przemysłu mówi o atomie w 2040 roku, prezes o 2035 roku, a pełnomocnik o betonie w 2028 roku
Rząd przekazuje nowe daty programu jądrowego, choć audyt nie został jeszcze zakończony. Minister przemysłu mówi o uruchomieniu pierwszej elektrowni w 2040 roku, a pełnomocnik o wylaniu betonu pod pierwszy reaktor w 2028 roku. Szef spółki jądrowej szacuje finał budowy pierwszego reaktora na 2035 rok, czyli dwa lata po pierwotnym terminie programu.
- Zakładamy, że uruchomienie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce to będzie 2040 rok, dlatego, że nasi poprzednicy zakładali optymistyczny scenariusz, nie mając na stole praktycznie nic. Wiemy, że tego typu inwestycje ulegają opóźnieniom i należy ostrożnie podchodzić do deklaracji. Myślę, że data 2040 rok jest realna – mówi Marzena Czarnecka, minister przemysłu, na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
– Rząd wszedł w projekt zastany. Projekt bazuje na umowie międzyrządowej – przypomniał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando w Katowicach podczas innej debaty kongresu. Dodał, że wybór technologii AP1000 od Westinghouse został zatwierdzony przez Komisję Europejską. Mówił o planie wylania pierwszego betonu elektrowni jądrowej. – To jest rok 2028 – powiedział pełnomocnik. Pierwotnie wylanie betonu miało nastąpić w 2026 roku.
– Bazujemy na tym, aby do tego czasu wykonane zostały wszystkie te prace, które stoją po stronie administracji – powiedział pełnomocnik Maciej Bando. – Od tego dnia cała odpowiedzialność za realizację projektu w sposób ewidentny zależy od inwestora i wykonawców. Im szybciej uda się postawić pierwszy reaktor na tym pierwszym betonie jądrowym tym lepiej.
– Uzyskałem deklarację, że jest możliwość budowy reaktorów w odstępie roku – ujawnił Maciej Bando.
– Zakończenie procesu budowy nie oznacza, że cała elektrownia już funkcjonuje pod pełną parą uzyskaną z kotła pod tytułem reaktor – wskazał Bando. Po zakończeniu budowy trwają przygotowania do uruchomienia dostaw. – On powinien się zakończyć w najkrótszym możliwym terminie i będę oczekiwał lepszej informacji od wykonawców. Podstawowym warunkiem jest bezpieczeństwo – dodał. – Mam nadzieję, że będzie to nowe otwarcie pokazujące, że można zbudować elektrownie w terminie – zadeklarował Maciej Bando.
– Skonsolidowany harmonogram wszystkich prac ma umożliwić wylanie betonu w 2028 roku – potwierdził p.o. Polskich Elektrowni Jądrowych. – Wykonawcy obiecują, że potrzebują mniej niż 7 lat na budowę – zapewnił. Oznacza to 2035 rok jako zakończenie budowy.
Polska pierwotnie chciała mieć pierwszy reaktor w 2033 roku i 6-9 GW w 2043 roku. Nowy rząd zapowiedział jednak aktualizację Programu Polskiej Energetyki Jądrowej która miałaby nastąpić wiosną.
Wojciech Jakóbik / Jędrzej Stachura
Bando: Szukamy najlepszych do zarządzania strategiczną infrastrukturą energetyczną (ROZMOWA)
