Dla 65 proc. odbiorców energii cena pozostała na poziomie z 2018 roku, a pozostali czekają na rozporządzenie do ustawy zamrażającej ceny energii – podało Ministerstwo Energii w odpowiedzi na interpelację poselską.
„Z danych posiadanych przez Ministerstwo Energii wynika, iż około 65 proc. odbiorców energii elektrycznej już odczuło pozytywne skutki wprowadzonych regulacji – cena energii elektrycznej płacona przez nich w bieżącym roku nie wzrosła w porównaniu do tej, którą płacili w czerwcu 2018 r.” – napisano.
„Wspomniana w Państwa interpelacji stagnacja na rynku energii elektrycznej, dotycząca pozostałych 35 proc. odbiorców, powinna zakończyć się po wejściu w życie rozporządzenia, określającego mechanizm obliczania różnicy ceny dla sprzedawców” – dodano.
Ustawa w sprawie cen energii z 28 grudnia 2018 r. zmniejszyła akcyzę na energię elektryczną z 20 do 5 zł za MWh, obniżyła też o 95 proc. opłatę przejściową i ustaliła ceny dla odbiorców końcowych na 2019 r. na poziomie z 30 czerwca 2018 r. Różnicę między rynkową ceną zakupu a ceną dla odbiorcy końcowego ma pokrywać Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny – zasilony 80 proc. pieniędzy ze sprzedaży przez rząd w 2019 r. dodatkowych 55,8 mln uprawnień do emisji CO2.
Nowelizacja z końca lutego usunęła m.in. obowiązek ustalenia cen i stawek na 2019 r. w wysokości nie wyższej niż stawki z 31 grudnia 2018 r. dla spółek zajmujących się przesyłaniem lub dystrybucją energii, przywracając w tym zakresie kompetencje URE.
Polska Agencja Prasowa
